Radio Białystok | Wiadomości | Wzrosły ceny wynajmu mieszkań w Białymstoku
Średnio o dwadzieścia procent wzrosły ceny wynajmu mieszkań w Białymstoku. Studenci szukający w ostatniej chwili pokoju czy kawalerki muszą liczyć się z dużymi kosztami, bo na rynku zostały najdroższe lub najmniej komfortowe mieszkania.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
- Ceny są bardzo wysokie i ciężko jest coś znaleźć. U mnie akademik na pewno odpada, bo wolę własne mieszkanie, ciszę, spokój. Kawalerka z opłatami to koszt 2,5 tysiąca. To jest dużo - mówi jedna ze studentek.
Ceny mieszkań się ustabilizowały, ale rynek najmu nieruchomości jest w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ mieszkań relatywnie jest mało na rynku dostępnych, a ceny tych, które są, wzrastają z dnia na dzień. Jeszcze do niedawna można było za kilkaset złotych znaleźć małe mieszkanie bądź też pokój, teraz jest to prawie niemożliwe. Wiąże się to ze wzrostem kosztów stałych
- mówi doktor Ewa Tokajuk, ekonomistka z Politechniki Białostockiej.
Dodatkowe koszty w wynajmowanym mieszkaniu to nie tylko opłaty za wykorzystaną energię czy wodę, ale też za internet czy kablówkę.
Jak podano w raporcie Evaluer Index IH 2022, opracowanym przez Emmerson Evaluation, w ciągu sześciu miesięcy stawki za wynajem mieszkania wzrosły w Lublinie o 24,4 proc., w Rzeszowie o 33 proc., w Krakowie o 31,9 proc., a w Łodzi o 23,5 proc. W Białymstoku to około 20 proc.
To przede wszystkim oferta skierowana do młodych ludzi, których nie stać na kupno własnego mieszkania. W Suwałkach przy ul. Franciszkańskiej powstanie nowe osiedle z lokalami na wynajem, które po 15 latach będzie można wykupić.