Radio Białystok | Wiadomości | Incydent podczas inauguracji roku akademickiego na Wydziale Historii i Stosunków Międzynarodowych UwB
Do incydentu doszło podczas inauguracji roku akademickiego na Wydziale Historii i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu w Białymstoku.
W czasie wykładu komendanta podlaskiego oddziału Straży Granicznej generała Andrzeja Jakubaszka - m.in. przeciwko podejmowanym przez niego decyzjom protestowała grupa aktywistów. Siedem osób usiadło przed mównicą - trzymali transparenty i zdjęcia uchodźców przebywających w podlaskich lasach.
Tematem wykładu były „Współczesne migracje jako wyzwanie”. W czasie kilkunastominutowego wykładu generał Andrzej Jakubaszek opowiadał między innymi o zagrożeniach związanych z nielegalną migracją powołując się na przykłady kilku państw (Hiszpanii, Turcji i Norwegii), które borykały się ze wzmożonym naporem migrantów ekonomicznych. Tylko w kilku zdaniach odniósł się do sytuacji na polsko-białoruskiej granicy, nie mówiąc ani słowem o działaniach służb granicznych wobec osób nielegalnie przekraczających granice.
Zapowiedziany wykład inauguracyjny wzbudził kontrowersje. Zdaniem osób manifestujących - uczelnia nie jest miejscem do prezentowania poglądów, które budziły sprzeciw części Polaków. Chodzi o uznane przez sąd za niezgodne z prawem procedury push-back, czyli ponowne odsyłanie na linię granicy migrantów bez prawa do przydzielenia im ochrony międzynarodowej. Dlatego też siedmioosobowa grupa z banerami i zdjęciami migrantów pojawiła się przed mównicą podczas wykładu generała Andrzeja Jakubaszka.
Dziekan wydziału Historii i Stosunków Międzynarodowych dr Tomasz Mojsik broni swojej decyzji o zaproszeniu do wygłoszenia wykładu szefa Straży Granicznej. Jak mówił po wykładzie, "nikomu nie zabroniliśmy przyjść z plakatami, by mogli wyrazić swój sprzeciw". Dodaje też, że jego zamiarem było zachęcenie do dyskusji na temat nielegalnej migracji.
"Ja się nie muszę zgadzać z ludźmi, których zapraszam do wykładów, czasami wręcz o to chodzi, by sprowokować pewną dyskusje. Nie wydaje mi się, że pozwoliliśmy na indoktrynację” - mówił dziekan i zaznacza, że temat wykładu będzie poruszany także na zajęciach ze studentami.
Wkrótce ma się też odbyć konferencja przedstawiająca humanitarną stronę sytuacji na polsko-białoruskiej granicy.