Radio Białystok | Wiadomości | Trzy kamienie upamiętniające ofiary nazistów wmurowano na ulicach Grajewa
Ich rodziny mieszkały przed II Wojną Światową w Grajewie i były ofiarami nazistów. Teraz najbliżsi zamordowanych przyjechali do Polski, żeby uczcić ich pamięć.
Evelyn Fine, Nora Levin i Levi Lipszyc wmurowali przy ulicach Traugutta i Dolnej kamienie pamięci. W miejscach, gdzie mieszkali ich dziadkowie.
- To był mój dziadek, moja babcia i moja ciocia. Te kamienie upamiętniają osoby, które zginęły podczas Holocaustu. Sam pomysł pochodzi od Guntera Deminga, niemieckiego artysty, który zapoczątkował tę akcję. Na świecie jest około 50 tysięcy takich kamieni. (...) Dowiedziałem się o kamieniach pamięci 8-9 lat temu, gdy byłam w Berlinie. Te kamienie upamiętniają także takie osoby jak księży, homoseksualistów, intelektualistów, którzy zostali zamordowani przez nazistów podczas II wojny światowej - mówiły Evelyn Fine i Nora Levin.
Jak mówił obecny podczas wmurowywania kamieni burmistrz Grajewa Dariusz Latarowski, była to inicjatywa członków tych rodzin.
- Mieszkają w Stanach Zjednoczonych, ale ich przodkowie mieszkali przed II wojną światową w Grajewie. W większości zostali zamordowani w Treblince. Ich potomkowie przyjechali do Grajewa, żeby upamiętnić to miejsce, gdzie kiedyś żyli ich pradziadowie. Ufundowali kamienie z imionami i nazwiskami oraz informacją, co się z nimi stało. Są one wmurowane w chodniki - mówił burmistrz.
Na całym świecie jest kilkadziesiąt tysięcy kamieni pamięci. Są na nich imiona i nazwiska, daty urodzin i śmierci ofiar nazizmu.