Radio Białystok | Wiadomości | Mieszkańcy Łomży będą płacić więcej za ogrzewanie
W Łomży będą większe opłaty za ogrzewanie. Rachunki mogą wzrosnąć o ponad 35 procent.
Jak mówi prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Radosław Żegalski, zmiana cen jest konieczna ze względu na zmiany cen opału.
- Jesteśmy zmuszeni takie podwyżki zrobić. Myślę że one będą nawet ciut większe niż 35%. Jednak zapewniam mieszkańców Łomży, że są to jedne z najniższych cen ciepła w naszym kraju. Ta podwyżka będzie dotyczyła tylko i wyłącznie ciepła, nie będzie dotyczyła przesyłu. W tej chwili są to stawki około 44 zł za gigadżul. Myślę że to wzrośnie do 60 kilku złotych - mówi Radosław Żegalski.
Prezes zapewnia, że MPEC nie będzie miało problemów z dostępnością opału. Chociaż sytuacja na rynku nie jest prosta.
- Mamy umowy długoletnie z kopalniami. Cały czas staramy się kupować już od wielu, wielu lat z jednej kopalni. Natomiast nie mamy umów na tą chwilę na zrębkę leśną. 50% w ciągu roku spalamy zrębki leśnej i 50% węgla. Gorący temat, nikt nie chce podpisywać umów na dłużej niż na tydzień czy na dwa, także spotowo kupujemy - dodaje Radosław Żegalski.
MPEC wystąpił do Urzędu Regulacji Energetyki z prośbą o zatwierdzenie nowych taryf. Najprawdopodobniej będą obowiązywały już od września.
Już teraz są problemy z dostępnością miału i węgla, a cena jest wielokrotnie wyższa od zakładanych w budżetach spółek, które odpowiadają za ogrzewanie.
Po fali podwyżek opłat za energię i wodę - najemców mieszkań komunalnych w Białymstoku czeka znaczna podwyżka czynszów. Do blisko 4 tysięcy rodzin w Białymstoku docierają zawiadomienia, że od czerwca za swoje mieszkania zapłacą o 37 procent więcej niż teraz.
Przyjęta od września nowa stawka oznacza podwyżkę nawet o ponad 21 proc.