Radio Białystok | Wiadomości | W Białymstoku pod pomnikiem Armii Krajowej uczczono 78. rocznicę akcji "Burza"
W piątek (01.07) w Białymstoku upamiętniono 78. rocznicę rozpoczęcia akcji "Burza". Uroczystość z udziałem m.in. władz państwowych i samorządowych, kombatantów i służb mundurowych odbyła się przy pomniku żołnierzy Armii Krajowej. Po okolicznościowych wystąpieniach składano tam kwiaty.
Akcja "Burza" była zbrojnym powstaniem skierowanym przeciwko okupacji niemieckiej w obliczu wkroczenia na polskie ziemie wojsk sowieckich. Założenia akcji określał rozkaz Komendanta AK gen. dyw. Tadeusza Komorowskiego ps. "Bór" z listopada 1943 roku.
W rejonie białostockim akcja "Burza" rozpoczęła się w lipcu 1944 r. Jej dowódcą był ppłk Władysław Liniarski "Mścisław", ówczesny dowódca okręgu Białystok AK, obecny patron wojsk 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
W ramach akcji "Burza" w regionie żołnierze AK przeprowadzili ok. dwustu akcji bojowych (głównie dochodziło do potyczek), do udziału w których było zmobilizowanych ok. 2,5 tys. żołnierzy okręgu Białystok.
Wspominając wydarzenia sprzed 78. lat mjr Czesław Chociej - prezes okręgu białostockiego Światowego Związku Żołnierzy AK przyznał, że rozkaz o rozpoczęciu akcji "Burza" żołnierzy ucieszył. "Liczyliśmy na to, że to już jest wolna Polska, że będziemy wspólnie tworzyli administrację, która by sprawowała władzę. Ale w krótkim okresie czasu nadeszły informacje z okręgu wileńskiego, że Armia Czerwona rozbraja żołnierzy AK i wywozi ich na Syberię. To napawało zmartwieniem, że to jeszcze nie jest wolna Polska i broni nie wolno nam składać" - mówił.
Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski powiedział, że uroczystość to hołd złożony żołnierzom AK, jednostek państwa podziemnego za to, że w latach okupacji niemieckiej i sowieckiej podjęli trud, "aby walczyć i pracować na rzecz odzyskania niepodległości".
"Był to plan odzyskania przez Polskę niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej" - mówił wojewoda o akcji "Burza" i przypominał działania na obszarach, które obecnie są poza granicami RP, np. w okręgu wileńskim czy lwowskim AK. Podkreślał, że chodziło o zaznaczenie obecności państwa polskiego wobec nadchodzącej Armii Czerwonej na ziemiach, które przed wybuchem wojny w 1939 roku były częścią Polski.
Ta idea, którą niosła AK wszystkim Polakom, którym zależy na tym, aby polskie państwo było silne, niepodległe i suwerenne, była na pewno bliska, i jest w dalszym ciągu bliska, bo my przecież też czerpiemy inspirację z bohaterskiej, patriotycznej postawy żołnierzy Armii Krajowej - mówił Bohdan Paszkowski.
"Uczestnikom akcji Burza zawdzięczamy wolną i niepodległą ojczyznę, dlatego powinniśmy o tych ludziach pamiętać, oddać im cześć, by nasz naród nigdy o tych ludziach nie zapomniał" - dodał marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki.