Radio Białystok | Wiadomości | Mariusz Błaszczak i Elżbieta Witek w Podlaskiem [zdjęcia]
Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak i marszałek Sejmu Elżbieta Witek w poniedziałek (27.06) goszczą w województwie podlaskim. Spotkali się już z żołnierzami, którzy pracują na polsko-białoruskiej granicy.
Witek: silna i liczebna armia to sprawa priorytetowa
PiS od zawsze przykładało dużą wagę do kwestii bezpieczeństwa i obronności; silna i liczebna armia to sprawa priorytetowa, szczególnie w związku z wywołaną przez Rosję wojną w Ukrainie - powiedziała marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
W poniedziałek w gminie Narewka marszałek Sejmu Elżbieta Witek razem z wicepremierem, ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem wzięła udział w odprawie dotyczącej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej i spotkała się z funkcjonariuszami Straży Granicznej.
- Chciałam bardzo nisko pokłonić się wszystkim żołnierzom, którzy pełnią służbę na granicy polsko-białoruskiej - powiedziała Witek, zwracając uwagę na profesjonalizm, doświadczenie i odwagę żołnierzy. Wskazała, że w dalszym ciągu są próby siłowego przekraczania polsko-białoruskiej granicy.
Marszałek Sejmu stwierdziła, że PiS od zawsze przykładało dużą wagę do kwestii bezpieczeństwa i obronności, o czym mają świadczyć - mówiła - m.in. zwiększenie liczebności wojsk, zakupy nowoczesnego sprzętu, czy powołanie Wojsk Obrony Terytorialnej.
Jak dodała, silna i liczebna armia to sprawa priorytetowa, szczególnie w związku z wywołaną przez Rosję wojną w Ukrainie.
- Dajecie państwo Polakom ogromne poczucie bezpieczeństwa. Sama świadomość, że tutaj jesteście daje nam przekonanie, że nic złego nam się stać nie może. Stoicie na straży bezpieczeństwa polskich granic, czyli tego, do czego wojsko zostało powołane - oświadczyła Witek.
Wojsko wspiera Straż Graniczną
Polskie Siły Zbrojne uczestniczyły bądź uczestniczą we wspieraniu Straży Granicznej, tak, żeby zapewnić bezpieczeństwo na granicy - powiedział wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.
- To nie są ćwiczenia, to jest realne zapewnienie bezpieczeństwa naszej ojczyźnie, dlatego, że codziennie - chociaż w mniejszej skali - mamy do czynienia z atakami na granicę. Reżim Łukaszenki, w sposób niewątpliwie skoordynowany z Kremlem dopuszcza się ataków przy użyciu migrantów, którzy zostali zaproszeni na Białoruś czy do Rosji z Bliskiego Wschodu, którzy niekiedy wręcz na siłę są przepychani przez polsko-białoruską granicę - zwrócił się Błaszczak do żołnierzy.
Szef MON ocenił że "służba na granicy, to trudna służba".
- Nie dość, że mamy do czynienia z atakami ze strony białoruskiej, to jeszcze polscy żołnierze byli atakowani przez polityków opozycji, różnych ludzi, którzy domagali się od państwa polskiego otwarcia granicy - czyli wpisywali się w plan napisany na Kremlu. Konsekwencja tych działań miała być taka: najpierw hybrydowy atak na Polskę ze strony białoruskiej, kryzys w naszym kraju, a potem atak na Ukrainę, tak, aby uniemożliwić pomoc Ukrainie z Polski - mówił Błaszczak.
Jak zaznaczył, działania wojska na wschodniej granicy zaczęły się już ok. rok temu.
- Już na początku lipca ubiegłego roku rozpoczęliśmy działania związane z położeniem concentriny, czyli typowych wojskowych zabezpieczeń, które spowalniały forsowanie granicy i przyczyniły się do tego, że te wszystkie ataki na granicę nie były skuteczne - mówił.
Dodał, że na granicę wysłani zostali przede wszystkim żołnierze z 16. Dywizji Zmechanizowanej, ale także służący "we wszystkich jednostkach Wojska Polskiego"
- Można powiedzieć, że całe Polskie Siły Zbrojne uczestniczyły bądź uczestniczą we wspieraniu polskiej Straży Granicznej tak, żeby zapewnić bezpieczeństwo na granicy - mówił Błaszczak, podkreślając współpracę regularnych sił z Wojskami Obrony Terytorialnej.
Przypomniał, że w działania wojsk polskich angażowały się też m.in. wojska brytyjskie, a wokół pobliskiego zalewu Siemianówka miały miejsca ćwiczenia sił NATO.
Po wizycie w bazie wojskowej w Nowej Łuce marszałek Elżbieta Witek spotkała się z funkcjonariuszami Straży Granicznej w Narewce.
Marszałek Witek spotka się z mieszkańcami Supraśla
Po południu marszałek Elżbieta Witek będzie na Podlaskim Pikniku Rodzinnym na rynku w Supraślu. Na najmłodszych czekają tam m.in. dmuchańce i lody bez ograniczeń. Będą również stoiska Kół Gospodyń Wiejskich, prezentacje służb mundurowych i występ orkiestry dętej.
Piknik w Supraślu potrwa od 16:00 do 19:00. Marszałek Elżbieta Witek spotka się z mieszkańcami w Supraślu ok. 18:00.