Radio Białystok | Wiadomości | Oszustwo na zdalny pulpit - mieszkaniec okolic Hajnówki stracił 17 tys. zł
Kolejny raz podlascy policjanci ostrzegają przed ryzykownymi inwestycjami przez internet.
Tym razem 40-letni mieszkaniec powiatu hajnowskiego stracił 17 tys. złotych po tym, jak uwierzył w historię mężczyzny, który podawał się za konsultanta firmy zajmującej się obrotem kryptowalut.
Podczas telefonicznej rozmowy rzekomy konsultant zaproponował mężczyźnie wymianę posiadanych przez niego bitcoinów na złotówki.
Mężczyzna początkowo nie był zainteresowany sprzedażą wirtualnej waluty, jednak w dalszej rozmowie uległ namowom "konsultanta". Po przewalutowaniu na konto mieszkańca powiatu hajnowskiego miało wpłynąć 1500 złotych. Jednak, aby przelew mógł zostać zrealizowany, 40-latek musiał zainstalować na swoim komputerze aplikację typu AnyDesk - mówi mł. asp. Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Mężczyzna zdawał sobie sprawę, że jest to aplikacja do zdalnej obsługi komputera, ale nie podejrzewał, że padnie ofiarą oszustwa.
Kiedy 40-latek zalogował się do swojego konta bankowego, wtedy pulpit jego komputera przestał działać i zrobił się czarny. Fałszywy konsultant uspokajał go, że jest to wynik pracy na kryptowalutach i jest to całkowicie normalne. Po paru minutach rozmówca poprosił mieszkańca powiatu hajnowskiego o podanie kodu zabezpieczającego, który otrzymał z banku smsem. 40-latek, bez chwili zastanowienia, podał najpierw jeden kod, następnie cztery kolejne - dodaje mł. asp. Elżbieta Zaborowska.
Kiedy komputer 40-latka zaczął normalnie pracować, mężczyzna zalogował się do swojego banku. Wtedy okazało się, że zamiast zarobić 1,5 tys., stracił ponad 17 tys. zł.
Podlascy policjanci kolejny raz ostrzegają przed niepewnymi decyzjami finansowymi w Internecie. Proszą, aby w razie wątpliwości, kontaktować się z numerem alarmowym 112.