Radio Białystok | Wiadomości | Rekordowa frekwencja na zebraniu członków Spółdzielni Mieszkaniowej w Wasilkowie

Rekordowa frekwencja na zebraniu członków Spółdzielni Mieszkaniowej w Wasilkowie

autor: Michał Buraczewski

24.06.2022, 09:44, akt. 16:56

Rekordowa - dziesięciokrotnie większa niż zwykle - była frekwencja na ostatnim zebraniu członków Spółdzielni Mieszkaniowej w Wasilkowie. Podczas burzliwej dyskusji padło wiele oskarżeń m.in. pod adresem burmistrza miasta.

Wasilków, fot. Wojciech Szubzda
Wasilków, fot. Wojciech Szubzda


0:00
0:00
Rekordowa frekwencja na zebraniu członków Spółdzielni Mieszkaniowej w Wasilkowie - relacja Michała Buraczewskiego | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Spór o prezesa spółdzielni 

Na spotkaniu pojawił się głos, że burmistrz Adrian Łuckiewicz osobiście zaangażował się w próbę odwołania prezesa spółdzielni Karola Krakowieckiego. Grupa spółdzielców chciała, żeby prezesem spółdzielni mogła zostać osoba, która nie posiada w niej żadnego majątku. 

Informacja o tym szybko rozniosła się wśród mieszkańców, którzy licznie przyszli na walne zgromadzenie. Niektórzy w tym wniosku dopatrywali się inicjatywy odwołania prezesa spółdzielni Karola Krakowieckiego, który jest również miejskim radnym.

Miałoby to nastąpić głosami nowo wybranej rady nadzorczej, która zgodnie z projektem zmian w statucie, miałaby prawo odwołać zarząd spółdzielni. Rada nadzorcza miała taką kompetencję jeszcze kilka lat temu - wskazywał jeden z inicjatorów zmian w statucie. 

- Do 2015 roku taki zapis był i jakoś nikomu nie przeszkadzał - mówił mieszkaniec, a komentując propozycję, żeby ktoś spoza spółdzielni mógł zostać jej prezesem, podkreślał: "Tylko chodzi o konkurencyjność. Jeśli mamy mieszkańca spółdzielni, który chce być w zarządzie, i który jest ekstra - to przecież nim zostanie".


Sprzeciw dotychczasowego przewodniczącego rady nadzorczej spółdzielni

Zmianom w statucie zdecydowanie sprzeciwiał się dotychczasowy przewodniczący rady nadzorczej spółdzielni Robert Lewkowicz, który tak jak jej prezes również jest miejskim radnym:

- Byłoby głupotą, mając w spółdzielni 4 tysiące mieszkańców, dopuścić do sytuacji, w której osoba nieposiadająca żadnej nieruchomości, żadnej własności, która nie ma nic wspólnego ze spółdzielnią - pełni funkcję prezesa.

Natomiast prezes Karol Krakowiecki wskazywał, że przeciwko obecnemu zarządowi spółdzielni prowadzona była w ostatnich tygodniach kampania ulotkowa. Na broszurach, które znajdowali mieszkańcy w swoich skrzynkach pocztowych, było także zaproszenie do udziału w tym walnym zgromadzeniu. Ulotki nie były podpisane. 

- Przez ostatnie dwa miesiące bardzo ciężko to przechodzę, taka typowa nagonka na mnie. Jakieś ulotki, donosy... niech mają odwagę się podpisać, to jest bardzo istotne. Będę wtedy wiedział, z kim mam rozmawiać, porozmawiać o tym, co się nie podoba w spółdzielni. Zawsze możemy usiąść i podyskutować - mówił Karol Krakowiecki.


Frekwencja na zebraniu była najwyższa od kilku lat 

Takie walne zgromadzenia organizowane są co roku. Jak informują władze spółdzielni - zwykle w obradach uczestniczy około 30 osób. Tym razem było ich 10 razy więcej - w tym 95 pełnomocników. Przez ostatnie lata - według informacji zarządu spółdzielni - pełnomocników na walnych zgromadzeniach nie było. 

Niektórzy spółdzielcy podejrzewali, że są świadkami przygotowanej przez władze Wasilkowa intrygi, której celem jest odwołanie obecnego prezesa. Jedna z mieszkanek podająca się za kuzynkę burmistrza Wasilkowa Adriana Łuckiewicza mówiła, że włodarz był osobiście zaangażowany w zbieranie pełnomocnictw i kontaktował się z nią w tej sprawie. 

- Pan burmistrz zebrał tu całą swoją świtę - mówiła mieszkanka.

- To są pomówienia, to są kłamstwa - odpowiadał lokalny działacz Wojciech Winogrodzki otwarcie popierający burmistrza, który na walnym zgromadzeniu był pełnomocnikiem.

Propozycję zmian w statucie spółdzielni odrzucono - przeciwko ich wprowadzeniu było 207 na 238 głosujących osób.

Przez ostatnie dwa tygodnie kilkakrotnie prosiliśmy burmistrza Wasilkowa Adriana Łuckiewicza o spotkanie, aby porozmawiać o tej sprawie.

Niestety, w odpowiedzi burmistrz jedynie poinformował, że rozważa podjęcie kroków prawnych - jak określa - w związku z pomówieniami noszącymi znamiona zniesławienia.

| red: mark, sk

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz



ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok