Radio Białystok | Wiadomości | 49-letni mieszkaniec powiatu bielskiego padł ofiarą oszustów
Każda informacja w sprawie oszczędności powinna być osobiście zweryfikowana w banku - przypominają podlascy policjanci.
Tym razem ofiarą oszustów padł 49-letni mieszkaniec powiatu bielskiego, który stracił blisko 80 tys. złotych. Na jego telefon komórkowy zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku.
- Poinformował, że jego pieniądze są zagrożone, bo ktoś próbował włamać się na jego konto. Wiarygodności całej sytuacji dodawał fakt, że na wyświetlaczu telefonu mężczyzny pokazał się numer i nazwa banku. Rzekomy pracownik banku zaoferował swoją pomoc przy założeniu „bezpiecznego” konta, a miała w tym pomóc aplikacja do zdalnej obsługi urządzenia - mówi mł. asp. Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
49-latek przekonany, że w ten sposób uchroni swoje oszczędności, wykonywał wszystkie polecenia oszustów.
- 49-latek zainstalował aplikację w swoim telefonie i zgodził się na przelanie pieniędzy na "bezpieczne" konto. Przestępcy wykorzystali podane dane i kilkukrotnie wypłacili z jego konta blisko 80 tysięcy złotych - dodaje mł. asp. Elżbieta Zaborowska.
Podlascy policjanci apelują o dokładną weryfikację wszystkiech informacji związanych z oszczędnościami. W takiej sytuacji najlepiej rozłączyć się i skontaktować osobiście ze swoim bankiem lub zadzwonić na infolinię.
Ponad 12 tys. złotych straciły dwie mieszkanki woj. podlaskiego, które uwierzyły w historie oszustów.