Radio Białystok | Wiadomości | Uroczystość odsłonięcia pomnika śp. arcybiskupa Mirona w Supraślu [zdjęcia]
W monasterze w Supraślu koło Białegostoku odsłonięto w sobotę (9.04) pomnik upamiętniający arcybiskupa Mirona Chodakowskiego, zwierzchnika prawosławnego ordynariatu WP, który zginął w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.
Pomnik stanął przy zabudowaniach supraskiego monasteru, gdzie przez kilkanaście lat abp Miron był przełożonym męskiego klasztoru. W krypcie klasztoru spoczywa trumna z jego ciałem.
W sobotnich uroczystościach, które poprzedziła modlitwa za zmarłego oraz złożenie kwiatów w krypcie, wzięli udział przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oraz prawosławni i katoliccy duchowni.
Ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej Jakub mówił przed modlitwą, że "w życiu nie ma przypadku".
"Wszystko ma głęboki sens i my tylko musimy umieć odczytywać znaki Boże i umieć oddać się i prowadzić woli Bożej" - mówił Jakub. Przywołał swoją rozmowę z abp. Mironem, którą przeprowadził na kilka dni przed jego wylotem do Smoleńska, abp Miron miał powiedzieć, że chce wrócić do supraskiego klasztoru i być tam pochowany. "Te słowa, które mówił, że tutaj chce być pochowany, że będzie tu pochowany, nie były przypadkowe" - dodał abp Jakub.
Tragedia smoleńska to wydarzenie bezprecedensowe w naszej historii, ogromna strata, która na nowo uświadomiła nam, jak ważne są elity narodowe, jak wiele zawdzięczamy tym, którzy poświęcili się pracy na rzecz wspólnego dobra. W drodze do Katynia podczas służby w misji Rzeczpospolitej zginął także świętej pamięci Miron, arcybiskup hajnowski, prawosławny ordynariusz wojska polskiego, generał brygady awansowany pośmiertnie na stopień generała dywizji" - napisał prezydent RP Andrzej Duda w liście odczytanym przez sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta Adama Kwiatkowskiego.
Duda podkreślił w liście, że abp Miron w swojej posłudze kierował się słowami, aby żyć w pokoju ze wszystkimi ludźmi.
Wzywał do pojednania człowieka z Bogiem oraz ludźmi między sobą mimo różnic i podziałów. Głosił też ideę pokoju jako międzynarodowego ładu, którego gwarancją są z perspektywy historycznej siły zbrojne przygotowane do wyrównanej walki w obronie swojego kraju - napisał prezydent.
"Abp Miron zapisał ważną kartę w historii Kościoła Prawosławnego w Polsce" - podkreślił w liście Duda. Wśród zasług wymienił m.in. zaangażowanie w odbudowę supraskiego klasztoru i przywrócenie życia mniszego w tym miejscu.
List Prezydenta na uroczystość odsłonięcia pomnika śp. arcybiskupa gen. dyw. Mirona
Całym swoim życiem służył Bogu, człowiekowi, ale, że człowiek zawsze odnosi się i żyje we wspólnocie, to służył tym swoim wspólnotom, w których żył i tak jak zmieniał koleje swoich wyzwań, swoje funkcje, tak i oddziaływał na coraz szersze wspólnoty - mówił wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.
Podkreślił, że przesłanie abp. Mirona, aby - jak to ujął - "służyć wspólnocie państwowej, społeczeństwu polskiemu", biorąc pod uwagę dzisiejsze wyzwania i zagrożenia, jest szczególnie ważne.
Fundatorem pomnika jest prezes firmy Pronar Sergiusz Martyniuk, który mówił podczas uroczystości, że pomnik ma przypominać wszystkim o abp. Mironie i jego zasługach. Martyniuk podkreślał też związki hierarchy z regionem.
Pomnik, który przedstawia popiersie abp. Mirona, stoi przy zabudowaniach klasztornych przy ulicy nazwanej imieniem hierarchy, niedaleko rzeki Supraśl.
"To miejsce szczególne" - mówił biskup supraski Andrzej. Wyjaśnił, że właśnie rzeką Supraśl podążali pierwsi mnisi, którzy założyli w tym miejscu klasztor.
Abp Miron Chodakowski miał 53 lata. Był mnichem w Jabłecznej, potem w Supraślu, gdzie w 1984 roku rozpoczął odbudowę ze zniszczeń tamtejszego klasztoru i życia monastycznego, bo na początku był tam jedynym mnichem. Właśnie jako budowniczego, świetnego organizatora, ale i osobę niezwykle kontaktową, otwartą na pomoc innych, wspominają go inni duchowni i wierni.
Kiedy został biskupem hajnowskim i zwierzchnikiem prawosławnego ordynariatu WP, mówił, że chciałby kiedyś wrócić pod koniec swego życia do Supraśla. Jest pierwszym duchownym, pochowanym w krypcie supraskiej cerkwi Zwiastowania NMP. Pośmiertnie został awansowany na stopień generała dywizji.