Radio Białystok | Wiadomości | Piotr Nowak: To był horror ze szczęśliwym zakończeniem
Piłkarze Jagiellonii Białystok wygrali 2:1 (0:0) bardzo ważny mecz z Zagłębiem Lubin. Pierwszego gola - po wielkim błędzie Zlatana Alomerovicia - strzelił Patryk Szysz. Jagiellonia wyrównała przed końcem meczu za sprawą trafienia Andrzeja Trubehy. Decydującego gola w 98. min. strzelił debiutujący w Jagiellonii Marc Gual.
Piotr Nowak: Gratulacje dla zespołu i pracujemy dalej
To był horror ze szczęśliwym zakończeniem. W końcu zasłużyliśmy sobie na to, żeby świętować. Że te trzy punkty, które wyrwaliśmy w ostatnich sekundach miały znaczenie dla naszej pracy. Czy dla tego, co robiliśmy wcześniej. Powtarzałem to od wielu tygodni, zespołowi i samemu sobie, że muszę wierzyć w tę pracę, którą wykonujemy, że stać nas na takie mecze i taką końcówkę. Że jesteśmy zespołem, który jest kolektywem i to dzisiaj było widać. Gratulacje dla zespołu i pracujemy dalej
- powiedział po meczu trener Jagiellonii Białystok Piotr Nowak.
Piotr Stokowiec: Za nami trudny mecz
Czuję się tak, jakby mi ktoś ukradł portfel. W Białymstoku zawsze się ciężko grało i za nami trudny mecz. Nie odkryję Ameryki jak powiem, że na pewno kluczowa była ta czerwona kartka, która trochę odwróciła ten mecz i sprawiła, że mieliśmy bardzo nerwową końcówkę. Rzadko zdarza się, żeby przegrać mecz w 98. minucie, ale tak się zdarzyło. Mocno pracowaliśmy, żeby tutaj nie przegrać i realizowaliśmy ten plan, ale brakiem koncentracji i odpowiedzialności zniweczyliśmy to wszystko. Mam swoje wnioski po tym meczu, ale zachowam je dla siebie. Nie pozostaje nam nic innego jak ciężko pracować. Jestem ostatnim, który by się poddawał. Przygotowujemy się do następnego meczu i ciężka praca przed nami
- powiedział po meczu trener KGHM Zagłębia Lubin Piotr Stokowiec.