Radio Białystok | Wiadomości | Podlascy policjanci apelują o ostrożność na przejazdach kolejowych
3 tysiące złotych mandatu zapłaciła kierująca fiatem, która utknęła między rogatkami na przejeździe kolejowym w Lewkach na dk 66.
Jak mówi mł. asp. Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego podlaskiej policji, 35-latka, najprawdopodobniej zignorowała opuszczające się szlabany.
Na miejscu policjanci ustalili, że siedząca za kierownicą fiata 35-latka zlekceważyła znak świetlny na przejeździe kolejowym i wjechała mimo zamykających się rogatek. Aby nie doprowadzić do zderzenia z nadjeżdżającym pociągiem, kobieta "wrzuciła wsteczny" i uderzyła w zamkniętą już zaporę, uszkadzając ją. Kierująca fiatem tłumaczyła policjantom, że nie zauważyła sygnału świetlnego i opuszczanych zapór, ponieważ oślepiło ją słońce - mówi.
Mundurowi ukarali kobietę mandatem w wysokości 3 tysięcy złotych, a jej konto zasiliło 6 punktów karnych.
Policjanci przypominają, że przed wjechaniem na tory kierowca musi się upewnić czy do przejazdu nie zbliża się pociąg. Ponadto kierujący ma zakaz wjeżdżania na tory, kiedy świeci się czerwone światło i opuszczają się rogatki.