Radio Białystok | Wiadomości | "To pierwszy krok w budowaniu silnej armii". Prezydent podpisał ustawę o obronie ojczyzny
Prezydent Andrzej Duda podpisał w piątek (18.03) ustawę o obronie ojczyzny. Zakłada ona wzrost budżetu na obronność, zwiększenie liczebności armii, odtworzenie systemu rezerw oraz zwiększenie możliwości szkolenia żołnierzy.
Większe nakłady na obronność
W uroczystości w Pałacu Prezydencki wziął udział m.in. premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jarosław Kaczyński oraz przedstawiciele sił zbrojnych.
Ustawa o obronności liczy ponad 820 artykułów i dotyczy m.in. zwiększenia budżetu na obronność. Zapisano w niej, że na finansowanie potrzeb obronnych przeznacza się corocznie wydatki z budżetu państwa w wysokości nie niższej niż 2,2 proc. PKB w 2022 r. i co najmniej 3 proc. PKB w 2023 r. i latach kolejnych.
Zgodnie z ustawą Rada Ministrów, uwzględniając potrzeby obronne, co cztery lata ma określać szczegółowe kierunki przebudowy i modernizacji technicznej Sił Zbrojnych na kolejny 15-letni okres planistyczny. Minister obrony narodowej na podstawie tych kierunków oraz stosownie do zasad planowania obronnego w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego ma wprowadzać, w drodze zarządzenia program rozwoju Sił Zbrojnych.
Według ustawy, szef MON, planując wydatki na modernizację techniczną wojska, "uwzględnia polski przemysłowy potencjał obronny oraz wydatki na badania naukowe i prace rozwojowe w dziedzinie obronności państwa".
Ustawa przewiduje utworzenie w Banku Gospodarstwa Krajowego Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych. Środki Funduszu będą pochodzić z wpływów m.in.: z tytułu wsparcia udzielonego wojskom obcym oraz udostępniania im poligonów, specjalistycznych usług wojskowych, wpływów uzyskanych ze sprzedaży mienia, darowizn, spadków i zapisów oraz wyemitowanych obligacji.
"To pierwszy krok w budowaniu silnej armii"
Wicepremier do spraw bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński powiedział, że ustawa o obronie ojczyzny to pierwszy krok w budowaniu silnej armii, a teraz nadszedł czas na czyny, czyli wdrażanie jej w życie.
Podczas wystąpienia na uroczystości w Pałacu Prezydenckim Jarosław Kaczyński podkreślił, że ustawa nabiera nowego znaczenia w kontekście rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Zaznaczył, że musimy odbudowywać i bronić samego pojęcia narodu i wspólnoty, bo bywa ono atakowane.
- Bo tylko wspólnota narodowa - i to wojna na Ukrainie pokazuje z całą siłą - może się skutecznie bronić. Jest taki moment, w którym trzeba wznieść okrzyk: niech żyje Ukraina, niech żyje Polska! - mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Powiedział, że przepisy stwarzają podstawy do budowy sprawnej polskiej armii, która będzie w stanie odeprzeć nawet najgroźniejsze ataki, czyli wypełniać swój podstawowy obowiązek - skutecznej obrony ojczyzny.
Jarosław Kaczyński mówił też, że "wszyscy jesteśmy w szczególnej sytuacji - na Ukrainie toczy się wojna". Dodał, że armia ukraińska, bohatersko wspierana przez społeczeństwo, broni niepodległości i całości terytorialnej swojego państwa. - Ta wojna ma zasadnicze znaczenie dla Ukrainy, ale ma także znaczenie dla Europy i całego świata - zaznaczył prezes PiS.
Jak wskazał, agresja Kremla na Ukrainę "wyznacza początek nowego czasu, w którym kwestia bezpieczeństwa każdego państwa staje się sprawą absolutnie główną". Dodał, że muszą być jej podporządkowane wszystkie inne kwestie. - By Polska żyła, rozwijała się i miała piękną przyszłość, musimy być przede wszystkim bezpieczni - mówił Jarosław Kaczyński.