Radio Białystok | Wiadomości | Pracownicy firmy Enea Ciepło przekazali do PCK dary - trafią do uchodźców z Ukrainy
Artykuły pierwszej potrzeby, żywność, kosmetyki, koce, śpiwory i pieluchy. M.in. takie dary przekazali w piątek (11.03) pracownicy firmy Enea Ciepło do Polskiego Czerwonego Krzyża.
Jak mówi dyrektor podlaskiego PCK Elżbieta Paszkowska, produkty te trafią przede wszystkim do uchodźców z Ukrainy, którzy przebywają w naszym regionie.
Wszystkie dary, które otrzymuje PCK zostaną w pierwszej kolejności zagospodarowane w naszym regionie, a jeżeli nie wykorzystamy, albo nie będzie takich potrzeb, to zgodnie z zapotrzebowaniem Ukraińskiego Czerwonego Krzyża przekażemy na Ukrainę
- dodaje Elżbieta Paszkowska.
Zbiórka tych darów, które dziś trafiły do PCK, to oddolna inicjatywa pracowników, ale - jak mówi prezes białostockiego oddziału Enea Ciepło Cezary Ołdakowski - nie są to jedyne działania: "udostępniliśmy też samochody i całą bazę noclegową jaką posiada Grupa Enea - w naszym regionie to domki w Rajgrodzie, w których głównie latem będą mogli przebywać uchodźcy".
W pomoc na rzecz uchodźców z Ukrainy włączyli się pracownicy wszystkich spółek z Grupy Enea.
49 kobiet i dzieci z Ukrainy trafiło do Wojewódzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Szelment k. Suwałk. Wszyscy mieszkają w pokojach hotelowych, ale ostatecznie mają trafić do wyremontowanego obiektu w Suwałkach, gdzie jest praca, są szkoły, przedszkola i służba zdrowia.
Zbierane w Białymstoku leki oraz środki opatrunkowe dotarły do stowarzyszeń zajmujących się nieuleczalnie chorymi dziećmi w Berdyczowie na Ukrainie. Transportem darów zajął się białostocki podróżnik Marcin Obałek.
Ponad czterysta osób skorzystało dotąd z pomocy punktu informacyjnego dla obywateli Ukrainy na dworcu kolejowym w Białymstoku - wynika z danych Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego. Część z nich została zakwaterowana w wyznaczonych miejscach, ośrodkach i hotelach.
Polacy z wielkim zaangażowaniem zgłaszają chęć pomocy uchodźcom z Ukrainy, którzy uciekają przed wojną. Wiele osób zapewnia nie tylko żywność, ubrania, niezbędne do życia przedmioty, ale również schronienie. Polskie Towarzystwo Terapii EMDR przygotowało poradnik dla osób, które chcą przyjąć pod swój dach rodziny zza wschodniej granicy.