Radio Białystok | Wiadomości | Władze Szczuczyna zawiązały koalicję samorządów - pomogą Ukrainie
Ponad sto pięćdziesiąt tysięcy złotych wyda na pomoc Ukrainie koalicja samorządów, którą zawiązały władze Szczuczyna. Jak tłumaczy burmistrz Artur Kuczyński, pozwoli to skutecznie i szybko pomóc.
- Jest to taka forma współdziałania samorządowego, która pozwoli na bardzo precyzyjną i, myślę, skuteczną pomoc Ukraińcom. Każdy samorząd ma środki w budżecie na zarządzanie kryzysowe, tak zwaną rezerwę. Gdyby jeden samorząd chciał pomóc, to byłby to duży wydatek. Ale jeśli łączymy swojej siły i każdy z nas przeznaczy pewną kwotę, to łącznie pomożemy po prostu sprawniej. Dzięki wspólnemu działaniu samorządów i mieszkańców udało się już kupić większość rzeczy, o które poprosili ukraińscy partnerzy - mówi burmistrz Szczuczyna Artur Kuczyński.
Pomagają też mieszkańcy.
- W tej chwili to jest ponad 100 000 zł, plus środki z wpłat mieszkańców. Łącznie powinniśmy wydać około 150 - 160 tysięcy zł. Otrzymaliśmy konkretną listę medykamentów, wyposażenia i przedmiotów ze szpitala w Równem i od burmistrza miasta Kowel. Kupimy nowe przedmioty, kupimy dokładnie to, co jest potrzebne. Zbierając pieniądze i kupując to wszystko, będziemy skuteczniejsi - dodaje burmistrz.
Pierwszą partię kupionego wsparcia samorządowcy chcą dostarczyć Ukraińcom już w sobotę (04.03).
Do koalicji na rzecz Ukrainy należą: Mońki, Szczuczyn, Trzcianne, Rajgród, Gmina Grajewo, Radziłów, Gmina Brańsk, Wąsosz i Starostwo Powiatowe w Grajewie.
Łuck jest miastem partnerskim Białegostoku od 2013 roku.
W niedzielę, 13 marca odbędzie się koncert "Solidarni z Ukrainą. Wspieramy Ukrainę" w białostockim Pubie Sześcian. Dochód zostanie przeznaczony na pomoc ukraińskim uchodźcom w Polsce.
Samochód, który do tej pory służył strażakom ochotnikom, zawieziono bezpośrednio do jednego z partnerskich miast. Strażacy przekazali też m.in. sprzęt medyczny, noktowizory i powerbanki.
Ratownicy medyczni z Suwałk będą pomagać uchodźcom tuż przy granicy z Ukrainą. Wesprą ich w tym farmaceuci z lokalnej apteki, którzy swoje leki chcą przekazywać również uciekinierom trafiającym do miasta.