Radio Białystok | Wiadomości | Samorządy i organizacje w Podlaskiem gotowe do wsparcia obywateli Ukrainy
Chęć pomocy obywatelom Ukrainy deklarują podlaskie samorządy i organizacje. Miasta informują, że są gotowe przyjąć uchodźców, a organizacje, że mogą przekazać potrzebującym Ukraińcom artykuły pierwszej pomocy.
W związku z agresją Rosji na Ukrainę podlaskie samorządy deklarują chęć pomocy obywatelom Ukrainy. O możliwości przygotowania miejsc dla uchodźców z Ukrainy poinformował w czwartek (24.01) Urząd Miasta w Białymstoku po zwołanym tego dnia przez prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego sztabie zarządzania kryzysowego. Nie podano konkretnej liczby miejsc.
Władze Suwałk poinformowały, że miasto jest w stanie przyjąć ponad 1100 uchodźców z Ukrainy. W Suwałkach przygotowano osiem miejsc, gdzie Ukraińcy mogliby przebywać. - Została już dokonana weryfikacja tego planu i przesłana do wojewody podlaskiego, który go zaakceptował - powiedział sekretarz miasta Suwałk Mariusz Klimczyk.
Natomiast w Łomży miejscem ewentualnego przyjęcia uchodźców z Ukrainy miałby być hostel MOSiR-u, gdzie schronienie mogłoby znaleźć blisko 40 osób - przekazał łomżyński magistrat lokalnym mediom. Łomża deklaruje też pomoc swoim miastom partnerskim na Ukrainie, wśród których są: Borysław, Drohobycz, Kołomyja, Nowogród Wołyński.
O możliwości przyjęcia uchodźców z Ukrainy poinformowały też władze Michałowa i powiatu kolneńskiego. - To, co my możemy zrobić, to zadeklarować wsparcie. Na terenie powiatu gminy zabezpieczyły 60 miejsc w trzech obiektach, do których mogą być kierowaniu uchodźcy z Ukrainy. Taką informację przekazaliśmy odpowiednim służbom - informuje starosta kolneński Tadeusz Klama.
Chęć pomocy zadeklarował też m.in. samorząd województwa podlaskiego. - Jeśli chodzi o ewentualne wsparcie dla obywateli Ukrainy, będziemy działać w porozumieniu z rządem i wojewodą. Gdy zajdzie taka potrzeba, jesteśmy w stanie jako samorząd województwa udzielić wsparcia w ramach środków z budżetu województwa i podległych placówek medycznych. Jednak na razie nie otrzymaliśmy sygnałów, by pomoc była potrzebna - poinformowała rzeczniczka marszałka województwa podlaskiego Izabela Smaczna-Jórczykowska.