Radio Białystok | Wiadomości | Władze Choroszczy uspokajają rodziców i uczniów - nie będzie łączenia klas w podstawówce
Nie będzie łączenia klas w Szkole Podstawowej w Choroszczy. Takie obawy, po zaleceniach wynikających z audytu mieli rodzice.
W czwartek (17.02) w placówce odbyło się w tej sprawie spotkanie urzędników, dyrekcji i rodziców. Jak mówi burmistrz Choroszczy Robert Wardziński, narosło wiele nieporozumień wokół tych rekomendacji.
- Wszystkie te pogłoski o łączeniu klas nie są prawdziwe. Myśmy przeglądali te zalecenia, ale wspólnie z dyrekcją ustaliliśmy, że nie łączymy klas. Ustaliliśmy też, że w większości nie będzie w klasach więcej niż 30 osób - wyjaśnia burmistrz Robert Wardziński.
To dobra decyzja dla uczniów i rodziców - mówi dyrektor Szkoły Podstawowej w Choroszczy Ewa Zawistowska.
- Bardzo cieszę się, że decyzja organu prowadzącego jest przychylna uczniom i rodzicom. Wpłynęły do mnie nawet pisma uczniów - bardzo dojrzałe i mądre - z których wynika, że przyjaźń, koleżeństwo, skład grupy są dla nich bardzo ważne - dodaje dyrektor Ewa Zawistowska.
Jedyne zmiany mogą dotyczyć obecnych klas piątych. Ewentualne łączenie oddziałów zależeć będzie od liczby chętnych do nauki w klasie sportowej.
Doskonale wiedzą co to jest kwarantanna i jakie są aktualne wytyczne sanitarne – ale już jak przez mgłę pamiętają, że wcześniej było inaczej. Po niemal dwóch latach od ogłoszenia światowej pandemii koronawirusa, wielu najmłodszych uczniów ma problemy z przypomnieniem sobie przedpandemicznej swobody.
W audycji o warsztatach na temat rodzicielskiej edukacji.