Naukowcy chcą przeprowadzenia oceny oddziaływania zapory na spójność sieci Natura 2000
Międzynarodowa grupa naukowców apeluje do Komisji Europejskiej o wstrzymanie budowy zapory na polsko-białoruskiej granicy do czasu przeprowadzenia oceny oddziaływania tego przedsięwzięcia na spójność sieci Natura 2000 i zaprojektowania inwestycji tak, by w jak najmniejszym stopniu wpływała na cenne gatunki i siedliska przyrodnicze.
List, opublikowany na stronie internetowej naukadlaprzyrody.pl, jest skierowany do przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen, wiceprzewodniczącego KE Fransa Timmermansa oraz komisarz UE ds. środowiska Virginijusa Sinkevičiusa.
Jak uzasadniają naukowcy, Puszcza Białowieska jest ostatnim lasem nizinnym strefy umiarkowanej w Europie, który istnieje z niewielkimi zaburzeniami ze strony człowieka od końca ostatniej epoki lodowcowej.
25 stycznia rozpoczęła się budowa 186 kilometrowej zapory wzdłuż granicy z Białorusią
Zdaniem grupy naukowców budowa muru "na wielu odcinkach będzie kolidować z terenami chronionymi i cennymi przyrodniczo, m.in z sześcioma obszarami Natura 2000: Puszcza Białowieska, Ostoja Augustowska, Ostoja Knyszyńska, Dolina Biebrzy, Ostoja Nadbużańska, Poleska Dolina Bugu".
Naukowcy zauważają przy tym, że skutki oddziaływania zapory będą "dramatyczne i doprowadzą do trwałego przerwania funkcjonalnej łączności korytarzy ekologicznych sieci Natura 2000 w skali krajowej i europejskiej. Oddziaływania na te obszary Natura 2000 także na etapie budowy, w tym wyręby i budowa dróg, będą szkodliwe dla stanu ochrony gatunków i siedlisk".
Mur graniczny będzie kolidował z korytarzem ekologicznym
Naukowcy podkreślają, że tylko na terenie Puszczy Białowieskiej mur graniczny będzie kolidował z korytarzem ekologicznym o randze paneuropejskiej GKPn-2 Puszcza Białowieska.
Według sygnatariuszy listu, w procesie planowania inwestycji nie przeprowadzono "żadnej oceny oddziaływania tego przedsięwzięcia na cele ochrony obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska, co stanowi oczywiste naruszenie art. 6 ust. 3 dyrektywy siedliskowej".
Wyrażając zrozumienie dla konieczności ochrony nienaruszalności granicy i mając świadomość innych aspektów związanych z sytuacją na granicy stoimy na stanowisku, że realizacji tego przedsięwzięcia musi towarzyszyć poszanowanie prawa wspólnotowego oraz dbałości o nasze dziedzictwo przyrodnicze. Z uwagi na powyższe apelujemy o podjęcie wszelkich możliwych kroków w celu wstrzymania budowy zapory do czasu przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko i zagwarantowania wdrożenia do tego projektu odpowiednich działań minimalizujących fragmentację - deklarują uczeni.
Zachęcają również europejskich liderów do podejmowania problematyki ochrony środowiska i ochrony przyrody w kontaktach dyplomatycznych z rządem Białorusi.
SG: zależy nam, aby szkody związane z budową zapory były jak najmniejsze
Rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska przypomniała, że w pracach zespołu ds. budowy zapory brał udział m.in. minister właściwy ds. środowiska lub jego przedstawiciele.
- Cały czas współpracujemy i będziemy współpracować z nadleśnictwami, ale też z przedstawicielami Białowieskiego Parku Narodowego. Naszą intencją jest to, aby szkody były jak najmniejsze, wycinki drzew zostaną ograniczone do niezbędnego minimum. Sama zapora powstanie na pasie drogi granicznej - zapewniła rzeczniczka SG.
Pytana o doniesienia, że budowa spowoduje wycinkę drzew wzdłuż granicy, podkreśliła, że szerokość pasa potrzebnego do postawienia zapory wynosi 8 metrów. Mieści się to w 15-metrowym pasie drogi granicznej, a teren ten w większości nie jest zalesiony - wyjaśniła por. Anna Michalska. Rzeczniczka SG zaznaczyła też, że firmy, które wykonają roboty budowlane, mają korzystać z lokalnej sieci dróg.
Por. Michalska podkreśliła, że Straży Granicznej bardzo zależy na tym, aby zniszczenia w przyrodzie związane z tą inwestycją były jak najmniejsze. Dodała, że jednym z głównych walorów służby w SG są właśnie piękne warunki - parki, puszcze.
źródło: Opr. na podstawie PAP. | red: mark, zmj, wsz