Jak zimą uprawiać sport na świeżym powietrzu?

Biegaczy i rowerzystów można spotkać w Białymstoku, m.in. na ścieżkach w Lesie Zwierzynieckim. Jak mówi trener przygotowania motorycznego Artur Konopko, aktywność na podwórku jest nam potrzebna też z powodu pandemii.

- Byliśmy wcześniej troszkę zamknięci, odizolowani. Nasz układ oddechowy też nie pracuje na pełnych obrotach, więc trening na podwórku jest nam jak najbardziej potrzebny, nawet w kwestii hartowania organizmu - podkreśla Artur Konopko. - Czy jest to 0°C, czy -20°C to nawet samo chodzenie w zmiennym tempie jest dla nas czymś nowym. Jeśli biegamy w niskiej temperaturze, to nie róbmy tego zbyt szybko. Tempo dostosowujemy do danych warunków - im zimniej, tym wolniej - wyjaśnia.

Bardzo ważny przy jakiejkolwiek aktywności na świeżym powietrzu jest odpowiedni ubiór.

- W okresie zimowym nie może być nam zbyt ciepło. Gdy wychodzimy na podwórko i czujemy, że już jest nam komfortowo, to będzie nam zbyt ciepło w czasie aktywności. Ubranie nie może być bawełniane, ponieważ bawełna nie oddaje potu i koszulka robi się mokra. Gdy się zatrzymamy, jest nam po prostu zimno, więc możemy się przeziębić - radzi trener. - Chrońmy przede wszystkim dłonie. Jeśli zmarzną na podwórku, to nie będziemy ich w stanie ogrzać - dodaje.

Trener przestrzega, żeby nie zapominać też o nawodnieniu i rozgrzewce. - Kolejny ważny element, o którym notorycznie zapominamy, to aktywowanie przepony i ćwiczenia oddechowe przed samym treningiem. Dosłownie minuta, dwie pracy na przeponie, na oddechu wystarczy, żeby zwiększyć pojemność naszych płuc, żeby dotlenić wszystkie tkanki. Czy biegamy latem, czy zimą, próbujemy oddychać przede wszystkim nosem -  przypomina Artur Konopko.

Jak dodają eksperci, przy aktywności warto też zadbać o odpowiednią dietę i suplementację wzmacniającą odporność.

| red: zmj