Radio Białystok | Wiadomości | Czy Polsce grożą masowe wyłączenia prądu?
autor: Michał Buraczewski
Przed tak zwanym "blackoutem" ostrzegają rządy niektórych europejskich krajów. Czy Polsce również grożą masowe wyłączenia prądu?
Austria pokazuje, jak sobie radzić bez prądu
Świece, zapałki, radio oraz zapas wody pitnej i żywności. To powinno znajdować się w każdym domu w Austrii. Takie zalecenie wydaje tamtejsze ministerstwo obrony. A rząd publikuje kilkuminutowy spot w którym pokazuje, jak radzić sobie bez energii elektrycznej.
Widmo masowych wyłączeń prądu w Europie dostrzegają również niemiecki rząd, służby cywilne Hiszpanii i minister przemysłu Włoch. Z kolei w Szwajcarii poważny "blackout" został uznany w rządowym dokumencie za największe zagrożenie dla kraju w najbliższych czterech latach.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa uważa, że Polsce nie grozi "blackout"
Tymczasem polskie Rządowe Centrum Bezpieczeństwa podaje na Twitterze, że w sytuacji masowego wyłączenia prądu - latarkę, świece, apteczkę i dokumenty należy trzymać w łatwo dostępnym miejscu, trzeba mieć w domu przenośną ładowarkę do telefonu, tzw. powerbank i zapasy jedzenia, które nie wymaga prądu przy przechowywaniu i przygotowywaniu.
Tuż pod tym tweetem - RCB informuje, że Polsce nie grozi "blackout", a komunikat ma charakter edukacyjny i prewencyjny.
"Świeczki nie pomogą"
Profesor Daniel Boćkowski z Uniwersytetu w Białymstoku mówi, że ewentualne masowe i długotrwałe wyłączenie prądu byłoby katastrofalne w skutkach.
- Problemy z wodą, z ciepłem, z kluczowymi kwestiami dotyczącymi funkcjonowania banków, kas (...). Świeczki tu nie pomogą - podkreśla ekspert ds. bezpieczeństwa.
Polsce na razie nie grożą masowe wyłączenia prądu - uspokaja Urząd Regulacji Energetyki. Jak mówi jego rzeczniczka Agnieszka Głośniewska - mamy zapewnione dostawy i bezpieczne rezerwy paliw do elektrowni.
- Widzimy, że na dziś brak jest zagrożenia dostaw i wszystkie wymagane prawem rezerwy w polskim systemie elektroenergetycznym są zapewniane. Oczywiście - kwestia wystarczalności mocy w systemie zależy od wielu czynników. To pogoda, np. siła wiatru - od niej zależy produkcja z farm wiatrowych, czy też wyłączenia, awarie, nieplanowane postoje bloków, które produkują energię - mówi Agnieszka Głośniewska z Urzędu Regulacji Energetyki.
Polska sieć elektroenergetyczna jest elementem całego systemu europejskiego - mówi dr inż. Grzegorz Hołdyński z Wydziału Elektrycznego Politechniki Białostockiej. Dodaje, że w przypadku różnych awarii i sytuacji kryzysowych kraje handlują energią. Nie wyklucza jednak, że do "blackoutu" mogłoby dojść, gdyby w Europie zabrakło gazu ziemnego.
- Szczególnie na zachodzie Europy jest sporo elektrowni gazowych. W takiej sytuacji brakowałoby im paliwa. Z drugiej strony - ludzie ogrzewają domy gazem, a w związku z jego brakiem - włączyliby piecyki elektryczne. Wzrosłoby zapotrzebowanie na prąd. Wtedy - hipotetycznie - mogłoby dojść do blackoutu - uważa dr inż. Grzegorz Hołdyński.
Jak informuje Podlaski Urząd Wojewódzki - w regionalnym planie zarządzania kryzysowego są zawarte procedury na wypadek wystąpienia "blackoutu".
Wojewoda Podlaski wielokrotnie miał zwracać się też z prośbą do samorządów o dokonywanie regularnych przeglądów zasilania awaryjnego w urzędach oraz podległych im instytucjach, ze szczególnym uwzględnieniem szpitali oraz infrastruktury kluczowej do zachowania bezpieczeństwa mieszkańców.