Radio Białystok | Wiadomości | O kilkanaście godzin krócej trzeba czekać w kolejce do przejścia granicznego w Bobrownikach
Prawie dobę muszą czekać kierowcy ciężarówek w kolejce do przejścia granicznego z Białorusią w Bobrownikach - poinformowały w piątek (3.12) rano służby graniczne. W ciągu nocy czas oczekiwania udało się skrócić o kilkanaście godzin.
W piątek rano czas oczekiwania kierowców tirów w kolejce do Bobrownik wynosił 21 godzin, a w czwartkowy wieczór było to 36 godzin.
Ponieważ rozpoczyna się weekend, służby graniczne spodziewają się, iż kolejka znowu zacznie rosnąć. To stała tendencja na przejściach granicznych z Białorusią w Podlaskiem. Chodzi o to, że kierowcy wyjeżdżający na Wschód chcą tuż po weekendzie dojechać do miejsc rozładunku np. w Rosji i wrócić przed kolejnymi dniami wolnymi.
Na razie na drodze dojazdowej do Bobrownik nie ma strefy buforowej, co oznacza, że stojące na poboczu ciężarówki nie utrudniają ruchu aut w takim stopniu, że trzeba byłoby tę kolejkę dzielić. Kiedy zaczyna się ona wydłużać, przed Waliłami Stacją tworzona jest strefa buforowa, a kolejka porządkowana przez KAS, Straż Graniczną i policję. Gdy odprawiane są kolejne pojazdy z pierwszej części kolejki, sukcesywnie wpuszczane są do niej auta z drugiej części.
Ostatniej doby zanotowano 46 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski – poinformowała w piątek (3.12) Straż Graniczna. Dodała, że funkcjonariusze SG wydali 9 postanowień o opuszczeniu terytorium RP.
Policja opublikowała w piątek (3.12) rano film, na którym widać, jak polskie służby zabezpieczające granicę z Białorusią oślepiane są światłem stroboskopowym i laserami.
Do 19 godzin w czwartek (2.12) rano skrócił się czas oczekiwania na odprawę ciężarówek na przejściu granicznym z Białorusią w Bobrownikach (Podlaskie) - poinformowała podlaska Krajowa Administracja Skarbowa. W środę wieczorem kierowcy tirów musieli czekać dobę.