Radio Białystok | Wiadomości | Usługi białostockich taksówkarzy będą droższe
Od środy (01.12) drożeją usługi białostockich taksówkarzy. Już na starcie licznik nabije nam 8 złotych, a każdy przejechany kilometr będzie kosztował 20 groszy więcej niż teraz.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
To pierwsza taka podwyżka od siedmiu lat. Jednak przez kilka najbliższych dni będą obowiązywać dotychczasowe stawki, niektóre taksówki nie są jeszcze na te nowe przygotowane.
- Ten ruch był nieunikniony - twierdzi Jerzy Krupicki, białostocki taksówkarz z blisko 30-letnim stażem.
Wzrosły ceny paliwa, ubezpieczenie, koszt naprawy i eksploatacji samochodu. Droższe są same auta. Podwyżka jest reakcją na nowe stawki podatków i składek, które niebawem będą obowiązywać. Od 1 stycznia wzrosną m.in. podatki i składki na ZUS.
Nowe ceny dotyczą wszystkich lokalnych korporacji. Bolt od dawna ma ceny regulowane i zależne od popytu na usługi w danej chwili. Niekiedy są one niższe w porównaniu do lokalnych korporacji taxi, niekiedy dużo wyższe.
Na białostockim rynku usług taksówkarskich w ostatnich miesiącach ubyło kilka korporacji. Duża grupa taksówkarzy postanowiła zawiesić działalność lub zmienić zawód.
Kolejne zmiany czekają kierowców prywatnych firm przewozowych. 1 stycznia w życie weszła nowelizacja ustawy tzw. "lex uber". Zgodnie z nią kierowcy np. Ubera czy Bolta nie muszą mieć taksometru i kasy fiskalnej.
To rewolucja w branży taksówkarskiej. 1 stycznia weszła w życie nowelizacja ustawy nazywanej "lex uber".