Radio Białystok | Wiadomości | Remont budynków po WSAP w Białymstoku ma kosztować około 16 mln zł
Około 16 milionów złotych ma kosztować modernizacja budynków po Wyższej Szkole Administracji Publicznej. Tak przynajmniej wynika z zapisu w projekcie przyszłorocznego budżetu Białegostoku.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Obiekt kilka miesięcy temu - za ponad 18 milionów złotych - kupiły władze miasta, by po remoncie przenieść tam niektóre departamenty Urzędu Miejskiego.
Planowanymi kosztami, które trzeba ponieść, zaskoczeni są niektórzy radni. Interpelację w tej sprawie napisała Agnieszka Rzeszewska: "niestety jest taka perspektywa, że to będzie bardzo droga inwestycja, dlatego pojawiają się pytania m.in. dotyczące tego, czy warto było kupować coś, czego nikt nie chciał, bo więcej chętnych do licytacji nie było i czy naprawdę Białystok nie ma terenu, za który nie musiałby płacić, a ponieść jedynie koszt budowy budynków".
Wysokością planowanych kosztów zaskoczony jest też radny Ruchu "Polska 2050" Maciej Biernacki: "nie wierzę, że w związku z rosnącymi cenami materiałów budowlanych i usług, ta modernizacja zamknie się w tych niecałych 16 milionach złotych".
Dyrektor Zarządu Mienia Komunalnego - Andrzej Ostrowski tłumaczy, że kwota wynika z wyliczeń według specjalnych katalogów służących do kosztorysowania, gdzie w takich budynkach trzeba było przyjąć 2 tysiące złotych za metr kwadratowy budynku. Zarówno on, jak i zastępca prezydenta Białegostoku - Zbigniew Nikitorowicz zapewnia, że w planach jest znaczne ograniczenie tych kosztów (do kilku milionów złotych), bo zamiast planowanej gruntownej modernizacji, remont ograniczy się do niezbędnych prac, typu: malowanie ścian, czy ustawianie ścianek działowych.
W budynkach po WSAP-ie mają być m.in. departamenty: geodezji, architektury, urbanistyki, skarbu i spraw społecznych.
Budynki dydaktyczne po byłej Wyżej Szkole Administracji Publicznej w Białymstoku zmieniły właściciela. Za nieco ponad 18 milionów złotych, podczas licytacji komorniczej, kupił je Urząd Miejski w Białymstoku.
Dwa miesiące temu radni z Komisji Infrastruktury Komunalnej wydali pozytywną opinię, teraz część z nich nabrała wątpliwości. Chodzi o plany zakupu przez władze Białegostoku działki i budynków po Wyższej Szkole Administracji Publicznej, by na ulicę księdza Suchowolca przenieść kilka departamentów.
To miała być wymarzona szkoła, oferująca ciekawe zajęcia – teraz okazała się iluzją, która zostawiła uczniów z nie lada kłopotami.