Radio Białystok | Wiadomości | Akcja "Szanuj szafę i daj ubraniom drugie życie" w Białymstoku
To okazja, by wesprzeć chore dzieci, a przy okazji pozbyć się niepotrzebnych ubrań. W białostockiej restauracji Camelot po raz trzeci zorganizowano wyprzedaż używanych, głównie damskich rzeczy pod hasłem "Szanuj szafę i daj ubraniom drugie życie".
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Kupujący mogli znaleźć m.in. kreacje znanych białostockich projektantów. Część dochodu trafi na konto akcji charytatywnej O!Piernicz Raka. Za pieniądze ze sprzedaży ubrań, dzieci oczekujące na przeszczepy otrzymają szpitalne wyprawki.
Kupujący podkreślają, że wśród wielu ubrań można znaleźć prawdziwe "perełki". Jedna z organizatorek akcji Justyna Tumiel podkreśla, że taka wyprzedaż to też działanie proekologiczne.
- Lubimy uczestniczyć w takich ekologicznych akcjach, nie wydawać pieniędzy na nowe ciuchy tylko korzystać z tego, co tak naprawdę jest. Każda z nas ma w szafie mnóstwo ubrań, których nie nosi. Dlatego warto jest gdzieś się tego pozbyć, więc przed karnawałem spotykamy się, żeby powymieniać się albo wyprzedawać ubrania, których już nie nosimy. Przede wszystkim pokrywamy koszt najmu sali, a to, co zostanie przekazujemy na akcję O!Piernicz Raka - wyjaśnia Justyna Tumiel.
Ze światowych raportów wynika, że w Polsce jedynie nieco ponad połowa ubrań jest noszona regularnie. Wyprzedaż w restauracji Camelot trwała do 14:00.
To już kolejna zima, kiedy białostoczanie chcą się wymieniać ciepłem z potrzebującymi. W centrum miasta - tym razem przy wjeździe na parking obok basenu przy Włókienniczej pojawiła się szafa ze sklejki z ciepłymi swetrami i kurtkami.