Jak powiedział wiceszef MSWiA Maciej Wąsik, projekt - chociaż dba o bezpieczeństwo granicy - nie zastępuje stanu wyjątkowego, zaś proponowane przepisy są mniej restrykcyjne.
Radio Białystok | Wiadomości | Projekt umożliwiający wprowadzenie zakazu przebywania w strefie nadgranicznej trafił do wykazu prac legislacyjnych
- Przygotowany przez nas projekt nowelizacji ustawy o ochronie granicy państwowej umożliwia wprowadzenie na czas określony zakazu przebywania w strefie nadgranicznej, ale daje dziennikarzom możliwość pracy na terenach przygranicznych - poinformował wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.
Ustawa ma zapewnić skuteczną ochronę granicy
Chodzi o projekt nowelizacji ustawy o ochronie granicy państwowej i niektórych innych ustaw. Jak zaznaczono, regulacja ma przede wszystkim zapewnić skuteczność działań podejmowanych przez Straż Graniczną w celu ochrony granicy państwowej w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa państwa lub porządku publicznego.
W wykazie prac legislacyjnych rządu zaznaczono, że konieczność wprowadzenia zmian "wiąże się bezpośrednio z utrzymującym się kryzysem na polsko-białoruskim odcinku granicy państwowej".
Zakaz przebywania na czas określony
Zgodnie z projektem w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa państwa lub porządku publicznego - na podstawie rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych, na czas określony, po zasięgnięciu opinii Komendanta Głównego Straży Granicznej - będzie mógł zostać wprowadzony zakaz przebywania na określonym obszarze strefy nadgranicznej. Od zakazu zostaną określone wyjątki.
Zniesiony limit wiekowy dla kandydatów do SG
Zniesiony zostanie także limit wiekowy dla kandydatów do służby w Straży Granicznej oraz uregulowane będą kwalifikacje zawodowe wymagane do mianowania funkcjonariuszy SG na stanowisko służbowe.
Odnosząc się do proponowanego zniesienia limitu wieku, Maciej Wąsik powiedział, że zmiana ta "od dawna jest postulowana przez Straż Graniczną".
- Jest to ostatnia służba, która ma limit wieku 35 lat. Biorąc pod uwagę, że zbliżamy się do sporych naborów w Straży Granicznej, na wniosek kierownictwa SG postanowiliśmy przedłożyć rządowi, a później Sejmowi takie rozwiązanie. Wydaje się, że jest to sensowne rozwiązanie, szczególnie w tych warunkach, kiedy w Polsce jest bardzo niskie bezrobocie, kiedy rynek pracy jest trudny dla pracodawców - podkreślił wiceszef MSWiA.
Maciej Wąsik dodał, że w Straży Granicznej potrzebni są fachowcy w różnym zakresie, także ci, którzy już skończyli 35 lat. - Chodzi tu głównie o fachowców w wąskich specjalizacjach. Dla nich służba w SG też będzie otwarta - podkreślił.
Plecakowe miotacze gazu
Kolejna zmiana rozszerzy katalog środków przymusu bezpośredniego, których mogą używać funkcjonariusze Straży Granicznej, o plecakowe miotacze gazu.
- W tej chwili strażnicy mogą używać jedynie ręcznych miotaczy gazu. Jak pokazuje doświadczenie, w takich sytuacjach, jakie mamy na granicy, plecakowe miotacze są skuteczniejsze, lepsze i - w niektórych sytuacjach po prostu niezbędne. Niezbędne po to, żeby nie używać bardziej dotkliwych środków przymusu - zaznaczył Maciej Wąsik.
Zniesiony zostanie także limit wiekowy dla kandydatów do służby w Straży Granicznej oraz uregulowane zostaną kwalifikacje zawodowe wymagane do mianowania funkcjonariuszy SG na stanowisko służbowe.
Z kolei w ustawie o rekompensacie w związku z wprowadzeniem stanu wyjątkowego na obszarze części województwa podlaskiego i części województwa lubelskiego wprowadzony zostanie zapis umożliwiający otrzymanie rekompensaty przez podmioty wykonujące określoną działalność na obszarze objętym zakazem przebywania.
Możliwość pracy dziennikarzy na terenach przygranicznych
Jak powiedział wiceszef MSWiA Maciej Wąsik, projekt - chociaż dba o bezpieczeństwo granicy - nie zastępuje stanu wyjątkowego, zaś proponowane przepisy są mniej restrykcyjne.
- Mało tego, daje on możliwość pracy dziennikarzom na terenach przygranicznych w sposób uporządkowany. Wydaje się, że jest to niezbędna droga do tego, żeby utrzymać porządek publiczny, ład i bezpieczeństwo przy granicy państwowej - ocenił wiceszef MSWiA.
Wiceszef MSWiA zaznaczył, że projekt będzie projektem pilnym i będzie procedowany odrębnym trybem. - Mamy nadzieję szybko go uchwalić, uzyskać akceptację Sejmu i Senatu - powiedział.