Radio Białystok | Wiadomości | Pożar plebanii w Sanktuarium Matki Bożej Studzieniczańskiej
Po ośmiogodzinnej akcji strażakom udało się opanować pożar plebanii w Sanktuarium Matki Bożej Studzieniczańskiej.
Ogień pojawił się około 2:00 w nocy. Spłonęło poddasze 100-letniej zabytkowej, drewnianej plebanii. Na miejsce wysłano 19 samochodów.
W akcji gaśniczej brało udział pond 60 strażaków. Spaliła się część poddasza.
- Straty są ogromne - mówi proboszcz parafii w Studzienicznej ks. Wojciech Stokłosa. Proboszcz zaznacza, że budynek nie nadaje się praktycznie do użytku.
- Już nie widać nawet poddasza. To, co było na dole jest zalane i zapadnięte. Podczas interwencji komin wpadł do środka. Plebania jest do odbudowania w zasadzie od samych fundamentów. Budynek miał swoją historię. Między innymi jadł tu obiad papież Jan Paweł II podczas swojej wizyty w Studzienicznej - dodaje.
Kiedy pożar wybuchł, na plebanii znajdowały się dwie osoby. Jak mówi proboszcz, uratował je pies.
- Zaalarmował nas, że coś się dzieje, że jest ogień i dym taki mały piesek księdza-rezydenta. Można powiedzieć, że ten york uratował nam życie. Na szczęście nikomu nic się nie stało i nikt nie trafił do szpitala. Lekarze jedynie zbadali na miejscu księdza wikariusza, który został tu z nami.
Przyczyny pożaru nie są znane. Mają je ustalić biegli.