Radio Białystok | Wiadomości | Osadzeni będą mogli pracować w podlaskich nadleśnictwach
autor: Marcelina Markowska
Osadzeni z białostockiego zakładu karnego będą mogli pracować w nadleśnictwach białostockiej dyrekcji Lasów Państwowych. To dla nich szansa na zarobienie pieniędzy i powrót do normalności. W czwartek (07.10) podpisano oficjalne porozumienie w tej sprawie.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku Andrzej Nowak podkreśla, że skazani będą zajmować się m.in. sprzątaniem lasów.
To będą proste czynności np. przy rozgradzaniu upraw, sadzeniu czy sprzątaniu lasu. Takie prace nie wymagają żadnych kwalifikacji, ale jeżeli któryś z osadzonych chciałby je podnieść, to jest taka możliwość. Las przede wszystkim uczy wrażliwości - dodaje.
Rzecznik Podlaskiej Służby Więziennej mjr Michał Zagłoba podkreśla, że możliwość pracy dotyczy osadzonych, którzy wyrażą chęć.
Do pracy kierujemy przede wszystkim skazanych, którzy tego chcą i mają dużo do stracenia, gdyby nie pracowali tak jak powinni. Tacy skazani mają zazwyczaj krótkie wyroki, czy bliski termin końca kary. Te osoby nie stwarzają społecznego zagrożenia. Praca i odpowiednie zachowanie przybliża ich do wolności - zaznacza.
Osadzeni będą mogli pracować w około 7 nadleśnictwach w Podlaskiem.
Zdecydował o tym wójt gminy Sejny, który uznał, iż obiekt może zagrażać bezpieczeństwu okolicznych mieszkańców.