Radio Białystok | Wiadomości | Andrzej Dera: tragedie na granicy z Białorusią to efekt polityki reżimu Łukaszenki

Andrzej Dera: tragedie na granicy z Białorusią to efekt polityki reżimu Łukaszenki

20.09.2021, 09:11, akt. 10:09

Sprowadzanie migrantów i próba wpuszczania ich do UE to plan reżimu Łukaszenki; a do tragedii dochodzi, gdy wchodzą oni w miejsca, z których trudno się wydostać - ocenił minister w KPRP Andrzej Dera, komentując znalezienie zwłok migrantów przy polskiej granicy.

fot. Joanna Szubzda
fot. Joanna Szubzda

Straż Graniczna odnotowała w niedzielę (19.09) 276 prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. Zatrzymano 19 osób - obywateli Syrii, Iraku i Konga. Pozostałe 257 osób nie przedostało się z terytorium Białorusi. Udało się też zatrzymać 5 osób, które pomagały w przemycie przez granicę. To dwóch Polaków, dwóch Ukraińców i jeden Gruzin.

W niedzielę Straż Graniczna poinformowała na Twitterze, że w rejonie przygranicznym z Białorusią znaleziono zwłoki trzech osób. 



Premier Mateusz Morawiecki poinformował zaś, że w rejonie przygranicznym znaleziono zwłoki trzech osób, które próbowały nielegalnie przekroczyć granicę; po stronie białoruskiej zaś zwłoki kobiety.


Bug może stać się "drogą śmierci" - przestrzegał Andrzej Dera w Programie Pierwszym Polskiego Radia.

"Wszystko na to wskazuje, że to jest zaplanowana polityka reżimu (Alaksandra) Łukaszenki - sprowadzanie emigrantów i próba wpuszczania przez wschodnią granicę Unii Europejskiej tych osób" - ocenił Dera, pytany o sytuację na polsko-białoruskiej granicy.

Według niego do tragedii doszło m.in. dlatego, że "migranci nielegalnie przekraczają granicę, nie znają terenu, wchodzą w miejsca, z których trudno się wydostać, a obecnie jest zimno". W jego ocenie "mamy wielki problem na granicy i on będzie się nasilał", gdyż do Białorusi wciąż sprowadzane są tysiące migrantów, którzy mogą być kierowani także przez rzekę Bug, która jest "szeroka, głęboka i bardzo wartka". "Jeżeli tą drogą będą kierować migrantów, to będzie to droga śmierci, (...) trudno sobie wyobrazić, co się będzie działo, jeżeli zostaną ci ludzie skierowani, żeby przepływali Bug" - podkreślił.

Na uwagę, że taka sytuacja "wymagałaby jedności klasy politycznej, bo zagrożone jest bezpieczeństwo państwa, NATO i UE", Dera przypomniał, że w Unii w 2015 r. było wielu zwolenników przyjmowania migrantów, ale potem "diametralnie zmieniono podejście ws. kontrolowania granic". Zaznaczył, że "w Unii Europejskiej zaakceptowano to, co myśmy proponowali, żeby (...) nie był to niekontrolowany przepływ emigrantów".

Pytany o opinię parlamentarzystów europejskich, którzy domagają się dostępu dziennikarzy i organizacji obywatelskich do pasa objętego stanem wyjątkowym, prezydencki minister odparł, przedstawiciele większości w PE to osoby o poglądach, które w polskim parlamencie reprezentuje opozycja. Dlatego takie działania - jak mówił - "mają wymiar absolutnie polityczny". "Bardzo ostrożnie bym podchodził do tych rezolucji Parlamentu Europejskiego, gdyż one - w moim odczuciu - w sposób jawny, polityczny ingerują w to, co się dzieje w Polsce" - powiedział.

Przekonywał także, że "nie do zaakceptowania dla większości lewicowo-liberalnej w Europie jest to, że w Polsce są rządy konserwatywne, prawicowe".

Od 2 września w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego, obowiązuje stan wyjątkowy. Obejmuje 183 miejscowości. Został wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów.

Przedstawiciele rządu uzasadniają konieczność wprowadzania stanu wyjątkowego sytuacją na granicy z Białorusią, gdzie reżim Łukaszenki prowadzi "wojnę hybrydową" oraz rosyjskimi ćwiczeniami wojskowymi Zapad. 

źródło: PAP | red: mak

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Prokuratura ustala przyczynę śmierci Irakijczyka, którego ciało znaleziono w gminie Giby

20.09.2021, 07:27

Młodemu mężczyźnie towarzyszyli dwaj inni uchodźcy. W stanie wycieczenia trafili oni do szpitali w Suwałkach i w Augustowie.


Straż Graniczna: w rejonie przygranicznym znaleziono ciała trzech osób

19.09.2021, 18:03

- Dzisiaj, tj.19.09, w rejonie przygranicznym z Białorusią znaleziono zwłoki trzech osób. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi prokuratura - poinformowała w niedzielę na Twitterze Straż Graniczna.


Nielegalni imigranci ugrzęźli na bagnach - siedmiu trafiło do szpitala

19.09.2021, 16:33

Przez kilka godzin funkcjonariusze straży granicznej wspólnie z strażą pożarną, wojskiem i policją prowadzili akcję ratowniczą na bagnach w rozlewisku rzeki Supraśl przy granicy polsko-białoruskiej, gdzie ugrzęzło 8 nielegalnych imigrantów - poinformowała w niedzielę rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalska.





ZNAJDŹ NAS









"Simona Kossak", fot. Karolina Grabowska, źródło: next-film/mat.pras.
FILM
21.11.2024, 09:22, akt. 22.11.2024, 10:07

Film "Simona Kossak" przedpremierowo w Białymstoku











źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok