Radio Białystok | Wiadomości | Taras Romanczuk: Były w pierwszej połowie stałe fragmenty i to nas zabiło
Piłkarze Jagiellonii Białystok przegrali 1:3 (1:2) ligowe spotkanie z Górnikiem Zabrze. Goście byli lepsi przez cały mecz i zasłużenie wygrali. Dwa gole dla przyjezdnych strzelił Krzysztof Kubica, jednego dołożył Jesus Jimenez, a honorowe trafienie dla Jagiellonii zaliczył Tomas Prikryl.
Taras Romanczuk: Nie spuszczamy głowy, gramy dalej
Pierwszą połowę naprawdę przegraliśmy. Górnik Zabrze stwarzał dużo swoich sytuacji. Były w pierwszej połowie te stałe fragmenty i to nas zabiło. Był jeszcze nasz brak koncentracji. W poprzednich meczach mieliśmy dobrą koncentrację. Też wydaje mi się, że w pierwszej połowie nie byliśmy tak agresywni. Bili nas, kopali, a my chcieliśmy tylko pograć w piłkę. 1:3 przegrana, boli że u siebie. Nie spuszczamy głowy, gramy dalej
- powiedział po meczu kapitan Jagiellonii Białystok Taras Romanczuk.
Michał Pazdan: W pierwszej połowie powinniśmy bardziej kontrolować piłkę
Czasami tak jest, że wydaje ci się, że masz ten dobry start, że cały czas tak będzie, ale już w pierwszej połowie Górnik Dominował. My graliśmy u siebie i tak nie powinno być. W pierwszej połowie powinniśmy bardziej kontrolować piłkę na połowie przeciwnika. We wcześniejszych meczach blokowaliśmy te wszystkie sytuacje. No ale nic, taka jest piłka
- mówił po meczu Jagiellonii obrońca Michał Pazdan.