Radio Białystok | Wiadomości | Suwalczanka utknęła w chińskim szpitalu - w jej sprawie interweniuje MSZ
autor: Jakub Mikołajczuk
Ministerstwo Spraw Zagranicznych stara się pomóc suwalczance, która od ponad miesiąca przebywa w chińskim szpitalu.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Katarzyna Wawrzyn wyjechała do pracy w międzynarodowej firmie w Chinach jako logistyk. Trafiła jednak na kwarantannę do hotelu, a potem do szpitala. Musi tam pozostać, ponieważ testy wciąż wykazują zakażenie koronawirusem, choć kobieta nie odczuwa żadnych objawów choroby.
W przesłanym nam oświadczeniu ministerialne biuro prasowe zapewnia, że podjęto działania, by hospitalizowana z powodu pozytywnych testów na COVID-19 suwalczanka w możliwie krótkim czasie mogła wrócić do Polski. Problemem są jednak bardzo restrykcyjne chińskie przepisy.
Milion, pół miliona i 250 tysięcy złotych. Tyle pieniędzy dostaną gminy, które zanotują najwyższy wzrost poziomu szczepienia mieszkańców przeciw COVID-19.
Główny powód to brak zainteresowania ze strony pacjentów. Ale nie bez znaczenia jest też trwający sezon urlopowy i związane z tym braki kadrowe w poszczególnych placówkach.