Radio Białystok | Wiadomości | Jagiellonia Białystok wyraźnie słabsza i przegrywa z Górnikiem Zabrze [zdjęcia]
Piłkarze Jagiellonii Białystok przegrali 1:3 (1:2) ligowe spotkanie z Górnikiem Zabrze. Goście byli lepsi przez cały mecz i zasłużenie wygrali. Dwa gole dla przyjezdnych strzelił Krzysztof Kubica, jednego dołożył Jesus Jimenez, a honorowe trafienie dla Jagiellonii zaliczył Tomas Prikryl.
Nowicki uhonorowany przez Jagiellonię
Przed meczem władze Jagiellonii Białystok uhonorowały swojego byłego zawodnika grup młodzieżowych, obecnie mistrza olimpijskiego w rzucie młotem - Wojciecha Nowickiego z Podlasia Białystok.
Lekkoatleta dostał od prezes Jagi - Agnieszki Syczewskiej żółto-czerwoną koszulkę z numerem "1" i nazwiskiem "Nowicki". Pamiątkowy grawerton dostał również prezes Podlasia Białystok.
Wojciech Nowicki był nagrodzony owacją przez kibiców, którzy skandowali jego nazwisko i m.in. "Mistrz mistrz Wojtek mistrz!".
Radiowy skrót meczu:
Radiowa relacja z całego meczu:
Jaga przegrała pierwszy mecz w sezonie
Był to czwarty z rzędu mecz Jagiellonii Białystok w tym sezonie przed własną publicznością. W trzech poprzednich meczach Jaga straciła tylko jedną bramkę, tymczasem w meczu z Górnikiem dała sobie strzelić trzy gole i zaliczyła pierwszą porażkę w sezonie.
Było to zasłużone zwycięstwo zabrzan w Białymstoku, którzy oddali trzy celne strzały i zdobyli trzy bramki. Górnik wygrał pierwszy mecz na wyjeździe od grudnia ub. roku, Jagiellonia zaś przegrała w tym sezonie po raz pierwszy, ale wszystkie cztery spotkania grała na własnym stadionie.
Górnik przeważał w pierwszej połowie
Od początku meczu inicjatywę mieli goście, którzy przyjechali do Białegostoku bez Lukasa Podolskiego, zmagającego się z bólem pleców; na razie nie wiadomo czy to poważna kontuzja.
Zaczęli od wysokiego pressingu, odbierali piłkę i potrafili utrzymać się przy niej. W 10. min. przed szansą w polu karnym białostoczan stanął Adrian Gryszkiewicz, ale jego strzał zdołał zablokować Błażej Augustyn. Gospodarze bronili się dość głęboko, a w ataku nie stwarzali żadnego zagrożenia zabrzanom.
Dopiero w 22. min. szansę miał Jesus Imaz, ale strzelił obok bramki. A dwie minuty później Górnik objął prowadzenie. Po rzucie rożnym piłka trafiła do Alasany Manneha, jego dośrodkowanie na tzw. drugi słupek przejął Krzysztof Kubica i strzałem głową trafił do bramki. Przy tej akcji niezbyt dobrze zachował się Xavier Dziekoński, który wyszedł do tego dośrodkowania, ale źle obliczył lot piłki.
Górnicy złamali defensywę @Jagiellonia1920
— Radio Białystok (@radiobialystok) August 16, 2021
Gola w 24. min. strzelił Krzysztof Kubica #JAGGOR 0:1 pic.twitter.com/RRNCiqNcck
Jaga szybko odpowiedziała golem
Jagiellonia od razu ruszyła do odrabiania strat i szybko wyrównała. Po świetnej akcji Tomasa Prikryla z Imazem, czeski skrzydłowy technicznym strzałem po ziemi pokonał Grzegorza Sandomierskiego. Ale po wyrównaniu gra wróciła do normy, to znaczy znowu przeważali goście.
Szybka odpowiedz Jagiellonii. Już w 27. Tomas Prikryl pokonuje Grzegorza Sandomierskiego i jest remis 1:1#JAGGOR
— Radio Białystok (@radiobialystok) August 16, 2021
pic.twitter.com/k1BdqeVxor
W 36. min. Górnicy ponownie znaleźli sposób na defensywę Jagiellonii. Kolejny błąd Jagi w defensywie kosztował ją gola - dośrodkował Erik Janza a Kubica, przez nikogo nie pilnowany, znowu strzałem głową bez trudu zdobył swoją drugą w meczu bramkę.
W 37. min. dośrodkowanie w pole karne i Krzysztof Kubica po raz drugi pokonuje Dziekońskiego. #JAGGOR 1:2 pic.twitter.com/MGPJ6khERj
— Radio Białystok (@radiobialystok) August 16, 2021
Druga połowa meczu
Druga połowa zaczęła się od rwanych akcji obu zespołów i nieco chaotycznej gry. W 53. min. niezłym strzałem zza pola karnego popisał się Fedor Cernych, ale uderzenie litewskiego napastnika Jagiellonii było minimalnie niecelne.
Za to stuprocentowo skuteczni byli goście, bo minutę później wynik podwyższył Jesus Jimenez. Świetną asystą popisał się Bartosz Nowak, prostopadłym podaniem z pierwszej piłki wyprowadzając Hiszpana na "sam na sam" z Dziekońskim.
W 54. min. Jesus Jimenez pokonuje w sytuacji sam na sam Dziekońskiego i Górnik wygrywa 3:1#JAGGOR
— Radio Białystok (@radiobialystok) August 16, 2021
pic.twitter.com/BGho7UFj86
Jagiellonia nie radziła sobie ze sposobem obrony Górnika, dużo rozgrywała w poprzek boiska, znacznie gorzej było przed bramką gości. W 61. min. - dzięki swoim indywidualnym umiejętnością - szansę miał Imaz, ale piłka po jego technicznym strzale przeszła obok bramki gości.
W końcówce białostoczanie zaczęli wreszcie grać szybciej, jednak poza niecelną próbą Prikryla z 81. min., nie udało jej się stworzyć sytuacji, by przynajmniej zmniejszyć rozmiar porażki.
Następny mecz Jagiellonia Białystok zagra z Cracovią. Spotkanie w sobotę (21.08) o 17:30 na stadionie w Krakowie. Relacja na naszej antenie i w internecie.
Wypowiedzi piłkarzy po meczu:
Michał Pazdan:
Taras Romanczuk:
Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze 1:3 (1:2)
Bramka: 0:1 Krzysztof Kubica (24-głową), 1:1 Tomas Prikryl (27), 1:2 Krzysztof Kubica (37-głową), 1:3 Jesus Jimenez (54).
Żółta kartka - Jagiellonia Białystok: Jesus Imaz, Krzysztof Toporkiewicz. Górnik Zabrze: Erik Janza.
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów: 10 342.
Jagiellonia Białystok: Xavier Dziekoński – Tomas Prikryl, Michał Pazdan, Błażej Augustyn, Bogdan Tiru, Bojan Nastic (73. Kacper Tabiś), Martin Pospisil, Taras Romanczuk, Dani Quintana (57. Andrzej Trubeha), Jesus Imaz, Fedor Cernych (73. Krzysztof Toporkiewicz)
Górnik Zabrze: Grzegorz Sandomierski – Przemysław Wiśniewski, Adrian Gryszkiewicz, Rafał Janicki, Erik Janza, Krzysztof Kubica (90+3 Vamara Sanogo), Alasana Manneh, Dariusz Pawłowski, Bartosz Nowak (90+3 Adrian Dziedzic), Piotr Krawczyk (79. Ishmael Baidoo), Jesus Jimenez (89. Mateusz Cholewiak.