Radio Białystok | Wiadomości | Ministerstwo pracuje nad ułatwieniami przy zatrudnianiu obcokrajowców
Ułatwienie procedur, informatyzacja całego procesu i zachęty dla wykwalifikowanych pracowników. Między innymi takie są założenia przygotowywanej przez ministerstwo rozwoju, pracy i technologii ustawy dotyczącej zatrudniania cudzoziemców.
Podlascy przedsiębiorcy przyznają, że coraz chętniej sięgają po pracowników z zagranicy - szczególnie ze Wschodu.
- Zatrudniamy około 20 pracowników zza wschodniej granicy. Najczęściej są to osoby z Kartą Polaka. Przez ostatnich 4-5 lat w naszej firmie otworzyliśmy się na tych pracowników - mówi dyrektor generalny podbiałostockiej firmy Plum Jacek Kłos.
Uważa, że jego firma dostosowała się do załatwiania wszelkich wymogów formalnych, ale z chęcią skorzysta z uproszczenia przepisów.
O planowanej reformie rynku pracy mówiła przed tygodniem w Mońkach wiceminister rozwoju, pracy i technologii Iwona Michałek. Zapowiedziała, że rząd wprowadzi m.in. właśnie ustawę dotyczącą zatrudniania cudzoziemców.
- Jest ona bardzo ważna i oczekiwana przez przedsiębiorców. Wszyscy zgodnie twierdzą, że brakuje już rąk do pracy, a będzie jeszcze gorzej - przekonywała Iwona Michałek.
Minister Iwona Michałek podkreślała, że zapisy ustawy konsultowane będą m.in. z przedstawicielami urzędów pracy.
Wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Białymstoku Jarosław Sadowski przyznaje, że jest kilka elementów do poprawy. Na przykład formalności dotyczące cudzoziemców - w zależności od formy zatrudnienia, rodzaju pracy i narodowości - przedsiębiorcy muszą załatwiać w różnych instytucjach.
- Jako pierwszy postulat wysuwa się usprawnienie i uspójnienie systemu instytucjonalnego odpowiedzialnego za dopuszczanie cudzoziemców do pracy. Na dziś ten system jest dość skomplikowany i rozproszony - wyjaśnia Jarosław Sadowski i dodaje, że należy też skrócić czas prowadzenia postępowań i wydawania pozwoleń.
Wicedyrektor WUP w Białymstoku podkreśla, że nowe przepisy są potrzebne, ponieważ stale rośnie zatrudnienie obcokrajowców w Podlaskiem. W ubiegłym roku z różnych form zatrudnienia skorzystało ok. 45 tys. cudzoziemców - w tym roku już prawie 50 tys.
Polski rynek w związku z coraz niższym bezrobociem jest bardzo chłonny i potrzebne są ręce do pracy.
- Specjalistów brakuje, jak przyjadą tu z zagranicy, to zostaną na pewno chętnie przyjęci. Są tak samo wykształceni, ci ludzie są potrzebni i Polska ich z chęcią przyjmie - przekonuje Jacek Kłos.
Rząd ma zająć się ustawą o zatrudnianiu cudzoziemców jeszcze w tym roku. Przepisy miałyby wejść w życie w przyszłym.
Jak wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w całej Polsce legalnie pracujących obcokrajowców na koniec pierwszego półrocza ubiegłego roku było ponad 605 tys., a już w tym roku prawie 819 tys. To przyrost o ponad 35 proc.