Białostoccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn - są podejrzani o kradzieże katalizatorów z samochodów

Jak ustalili funkcjonariusze, mieszkańcy powiatu suwalskiego próbowali ukraść katalizatory z zaparkowanych tam pojazdów.

Dyżurny białostockiej komendy otrzymał zgłoszenie o dwóch mężczyznach podejrzanie zachowujących się na białostockim osiedlu Zielone Wzgórza przy zaparkowanym samochodzie sąsiada. Jeden z nich miał w ręku lewarek. Zgłaszający dodał również rysopis mężczyzn. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci z białostockiej patrolówki z uwagi na wcześniejsze zgłoszenia o kradzieżach katalizatorów 

- mówi asp. Katarzyna Molska-Zarzecka z białostockiej policji.

Policjanci ustalili, że mężczyźni próbowali ukraść katalizator, ale zostali spłoszeni przez świadków.

Policjanci już po kilku minutach poszukiwań zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi podanemu przez zgłaszającego. Okazał się nim 27-letni mieszkaniec powiatu suwalskiego. W jego kieszeni policjanci znaleźli trzy brzeszczoty. Dodatkowo mężczyzna okazał się również poszukiwany. Kilka minut później w ręce innego patrolu wpadł drugi z mężczyzn-również mieszkaniec powiatu suwalskiego. Obaj zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Policjanci do sprawy zabezpieczyli również piłę do cięcia metalu, znajdującą się w samochodzie podejrzanych

- dodaje asp. Katarzyna Molska-Zarzecka.

Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży katalizatora. O ich dalszym losie zdecyduje teraz sąd.

| red: mag