Radio Białystok | Wiadomości | Wywrócony kajak na jeziorze Necko - obok pływał mężczyzna, który resztkami sił trzymał dziecko
Augustowscy wodniacy pomogli turystom na jeziorze Necko. Silna fala wywróciła kajak 43-latka i jego 11-letniej córki. Oboje wpadli do wody, a ich łódź natychmiast nabrała wody.
Policjanci w niedzielne popołudnie (25.07) patrolowali jezioro Necko. Przez lornetkę dostrzegli w trzcinach wywrócony kajak. Natychmiast popłynęli w jego kierunku. Okazało się, że obok kajaka pływa mężczyzna, który trzymał na powierzchni wody przestraszone dziecko w kamizelce asekuracyjnej.
Funkcjonariusze wciągnęli mężczyznę i jego 11-letnią córkę na swoją łódź i bezpiecznie przetransportowali do brzegu. Mundurowi pozbierali również pływające rzeczy turystów i odholowali ich kajak.
Jak się okazało, z powodu silnej fali ojciec z córką wpadli do wody, a ich kajak szybko nabrał wody. Sytuacja była poważna, bo dziewczynka nie umiała pływać. Mężczyzna w rozmowie z policjantami przyznał, że pomoc przyszła w samą porę, bo już resztkami sił trzymał dziecko na wodzie.
Biegli ustalają przyczynę śmierci 16-latka, który zmarł podczas rodzinnego spływu kajakowego w Narwiańskim Parku Narodowym.
Nasza akcja "Podlaskie To Tu!" zawitała tym razem w północne rejony województwa. Odwiedzimy Augustów, zajrzymy nad Wigry i do Szelmentu. Sprawdzimy, na czym można tam pływać i co można zjeść.
W tym roku na jezioro Hołny nie wypłynie papieski statek Tryton. Nie chcą tego mieszkańcy okolicznych wsi.