Radio Białystok | Wiadomości | Wójtowi gminy Grodzisk grozi kara do 3 lat więzienia
Wójt gminy Grodzisk jest podejrzany o założenie podsłuchu swoim pracownikom. Usłyszał już prokuratorskie zarzuty.
Za założenie podsłuchu i przekroczenie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego grozi do trzech lat więzienia.
Według ustaleń śledczych wójt Grodziska Dariusz T. założył podsłuch w grudniu 2020 roku w służbowym samochodzie.
Prokurator rejonowy w Hajnówce Jan Andrejczuk uściśla, że podejrzany "Pełniąc funkcję wójta gminy Grodzisk, przekroczył swoje uprawnienia w ten sposób, że założył urządzenie podsłuchowe służące do nagrywania w samochodzie służbowym marki Volkswagen transporter, którym następnie podróżowało troje pracowników Urzędu Gminy w Grodzisku, w celu uzyskania informacji, do których nie był uprawniony, w postaci prywatnych rozmów tych pracowników, działając tym samym na ich szkodę."
Wójt Dariusz T. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, odmówił też złożenia wyjaśnień i nie odpowiedział na zadawane pytania.
Prokurator dodaje, że podejrzany złożył wniosek o zaznajomienie go z aktami, a potem w ciągu 3 dni będzie mógł złożyć wnioski dowodowe o uzupełnienie śledztwa.
Wójt gminy Grodzisk usłyszał prokuratorskie zarzuty 3 tygodnie temu. Na minionej sesji Rady Gminy radna Izabela Nowak pytała, czy był przesłuchiwany w śledztwie dotyczącym podsłuchu w służbowym samochodzie, a jeśli tak, to w jakim charakterze.
Wójt odpowiedział: "To nie jest tak, że ja będę uczestniczył w wypowiadaniu się na ten temat, w momencie, gdy takich kompetencji nie mam, żeby się wypowiadać. To nie jest moment, w którym mogę cokolwiek powiedzieć, bo niewiele sam wiem. Na tym bym skończył".
Podczas sesji radni udzielili wójtowi Grodziska wotum zaufania. Za było 10 osób, przeciw 3, a 2 wstrzymały się od głosu. Natomiast za udzieleniem wójtowi absolutorium głosowało 13 radnych, żaden nie był przeciwny, a dwóch wstrzymało się od głosu.