Radio Białystok | Wiadomości | Żona próbowała wysłać mężowi narkotyki w liście do więzienia - teraz sama może do niego trafić
Pracownicy ochrony Zakładu Karnego w Czerwonym Borze w liście do jednego z więźniów znaleźli ponad dwadzieścia gramów mefedronu - mówi kapitan Dariusz Śmiechowski.
"Jedna z przesyłek wzbudziła podejrzenia. Na skanie wyszło, że są to jakieś płaskie elementy, zdjęcia koperty, natomiast objętościowo paczka wskazywała, że jest tam coś jeszcze. Przy dokładniejszym sprawdzeniu okazało się, że w kopercie bąbelkowej, w którą zapakowana była paczka znajduje się mała kontrabanda - proszek koloru brązowego. Jak się później okazało był to mefedron."
Teraz kobieta, która wysłała list z narkotykami, sama może trafić do więzienia - dodaje Dariusz Śmiechowski.
"Wprowadzanie do obrotu środków zabronionych wiąże się z konsekwencjami prawnymi. I z tymi też nadawca musi się liczyć. Najsmutniejsze jest to, że nadawcą listu była żona jednego z osadzonych, młoda kobieta. W liście, oprócz tej substancji, znajdowały się też zdjęcia dziecka."
Sprawą zajęła się już zambrowska policja, a kobiecie grozi do trzech lat więzienia.