Radio Białystok | Wiadomości | Burze w województwie podlaskim
Synoptycy ostrzegają w środę (23.06) przed burzami we wschodniej części kraju, również w Podlaskiem. W regionie termometry wskażą 31 stopni Celsjusza. Prognozowane są także "tropikalne noce".
Jak informuje Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, burze wystąpią w drugiej połowie dnia i będą im towarzyszyć gwałtowne zjawiska atmosferyczne.
W czasie burzy może spaść do 40 litrów deszczu na metr kwadratowy, grad o średnicy do 2 centymetrów, także będzie wiał silny wiatr, w porywach do 90 kilometrów na godzinę - mówi Grzegorz Walijewski.
Rzecznik IMGW dodaje, że we wschodniej części kraju obowiązują ostrzeżenia drugiego stopnia przed upałem.
Dalej mamy do czynienia z wysokimi temperaturami, zarówno w dzień, jak i w nocy. Najcieplej będzie we wschodniej części Mazowsza, tam prognozowane są 32 stopnie, natomiast na Podlasiu, Lubelszczyźnie, Ziemi Świętokrzyskiej, na Podkarpaciu i w Małopolsce termometry wskażą 31 stopni
- mówi Grzegorz Walijewski.
W pozostałej części kraju temperatura wyniesie od 21 do 24 stopni C. Na wschodzie prognozowane są także "tropikalne noce". - W wielu regionach w tej części kraju temperatura minimalna nie spadnie poniżej 20 stopni - zapowiada Grzegorz Walijewski.
W czwartek (24.06) na wschodzie także będzie upalnie.
Strażacy w Podlaskiem musieli kilka razy interweniować
Już kilka razy interweniowali strażacy w Podlaskiem w związku z burzami i intensywnymi opadami deszczu. Do akcji wyjeżdżają w zachodniej części regionu - w okolicach Łomży i Zambrowa. Sześć zastępów gasi pożar stodoły we wsi Zambrzyce Kapusty.
Wiatr zerwał blaszany dach byłej szkoły w Kalinowie-Czosnowie
Porywisty wiatr zerwał blaszany dach razem z drewnianymi krokwiami z części budynku byłej szkoły w Kalinowie-Czosnowie (gm. Wysokie Mazowieckie). Od kilku lat pusty budynek dzierżawi od gminy z przeznaczeniem na schronisko Stowarzyszenie Pomocy Bliźniemu MAR-KOT.
Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale została nam do wykorzystania tylko nowsza część całego budynku – mówi kierownik schroniska Grzegorz Stanulewicz.
Budynek pomagają zabezpieczyć plandekami przed opadami deszczu strażacy z KPSP w Wysokiem Mazowieckiem. Straty na miejscu oceniał także wójt Wysokiego Mazowieckiego Krzysztof Krajewski.
Według umowy stowarzyszenie, które ma umowę dzierżawy na dziesięć lat, ma nam zwrócić ten obiekt w stanie nie gorszym niż przejmowało, ale sprawdzę jutro jak wygląda sprawa ubezpieczenia tego obiektu i czy możemy im jakoś pomóc - zapowiada Krzysztof Krajewski.
Kierownik schroniska już zapowiada, że stowarzyszenie będzie starało się też zorganizować zbiórkę na pomoc w odtworzeniu przykrycia uszkodzonej części budynku.