Radio Białystok | Wiadomości | Polska remisuje z Hiszpanią i wciąż ma szansę na awans do fazy pucharowej Euro
Reprezentacja Polski zremisowała w Sevilli z Hiszpanią 1:1 w meczu drugiej kolejki piłkarskich mistrzostw Europy. To dobry wynik dla biało-czerwonych, którzy wciąż mogą awansować do 1/8 finału Euro.
Polacy wyszli na mecz z Hiszpanią zmotywowani, od początku walczyli w środku pola i to oni oddali pierwszy strzał w tym meczu - w 7. minucie Mateusz Klich uderzył minimalnie nad bramką.
Pierwsza połowa tego meczu toczyła się jednak pod dyktando Hiszpanów. To oni prowadzili grę, choć nie stwarzali wielu niebezpiecznych sytuacji pod bramką Polaków. Ta pierwsza groźna zakończyła się niestety bramką. W 25. minucie po dośrodkowaniu Gerarda Moreno do siatki trafił Alvaro Morata. Sędzia początkowo gola nie uznał, ale po wideoweryfikacji zmienił zdanie i było 1:0 dla Hiszpanii.
W 33. minucie Kamil Glik sfaulował tuż przed linią pola karnego Daniego Olmo. Rzut wolny wykonywał Moreno, ale uderzył tuż obok bramki Wojciecha Szczęsnego.
Minutę później ze swoją akcją ruszyli Polacy, Lewandowski popędził w kierunku pola karnego Hiszpanów i dośrodkował, ale Karol Świderski nie trafił dobrze w piłkę i przestrzelił.
Ta sama dwójka w 41. minucie niemal doprowadziła do remisu. Świderski potężnie uderzył piłkę, która trafiła w słupek i odbiła się w kierunku Lewandowskiego, który z kilku metrów strzelił wprost w hiszpańskiego bramkarza Unaia Simona.
Druga połowa, podobnie jak w meczu ze Słowacją rozpoczęła się dla Polaków fantastycznie. W 54. minucie piłkę w pole karne wrzucił Kamil Jóźwiak, a Robert Lewandowski w swoim stylu wykończył akcję strzałem głową i mieliśmy remis 1:1.
Zaledwie 3 minuty później mogło być 2:1 dla Hiszpanii, bo Jakub Moder sfaulował w polu karnym Gerarda Moreno i rywale mieli rzut karny. Do piłki podszedł sam poszkodowany, który jednak uderzył w słupek, a Morata w dobitce huknął nad bramką i wciąż było 1:1.
Po tej sytuacji na boisku zrobiło się nerwowo, było dużo fauli z obu stron. Inicjatywę w grze mieli jednak Hiszpanie, którzy wręcz szturmowali bramkę biało-czerwonych. Okazje do zdobycia zwycięskiego gola mieli m.in. Ferran Torres czy Alvaro Morata, ale w bramce dobrze spisywał się Szczęsny.
Do końca spotkania wynik się już nie zmienił i ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1. Remisem zwycięskim można powiedzieć, bo dzięki niemu Polacy zachowali szanse na awans do fazy pucharowej turnieju.
Wszystko wyjaśni się we środę (23.06) w ostatniej kolejce spotkań. Polska zagra wtedy ze Szwecją, a Hiszpania podejmie Słowację.
Hiszpania - Polska 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Alvaro Morata (26), 1:1 Robert Lewandowski (54-głową).
Żółte kartki - Hiszpania: Pau Torres, Rodri Hernandez. Polska: Mateusz Klich, Kamil Jóźwiak, Jakub Moder, Robert Lewandowski.
Sędzia: Daniele Orsato (Włochy). Widzów 12 500.
Hiszpania: Unai Simon - Marcos Llorente, Aymeric Laporte, Pau Torres, Jordi Alba - Koke (68. Pablo Sarabia), Rodri Hernandez, Pedri Gonzalez - Gerard Moreno (68. Fabian Ruiz), Alvaro Morata (87. Mikel Oyarzabal), Dani Olmo (61. Ferran Torres).
Polska: Wojciech Szczęsny - Bartosz Bereszyński, Kamil Glik, Jan Bednarek (85. Paweł Dawidowicz), Tymoteusz Puchacz - Kamil Jóźwiak, Jakub Moder (85. Karol Linetty), Mateusz Klich (55. Kacper Kozłowski), Piotr Zieliński - Karol Świderski (68. Przemysław Frankowski), Robert Lewandowski.