Radio Białystok | Wiadomości | Białostockie schronisko dla zwierząt wraca do normalnego trybu pracy
Białostockie schronisko dla zwierząt Dolina Dolistówki po pandemii od poniedziałku (7.06) wraca do normalnego trybu pracy. Pojawili się wolontariusze, można odwiedzać psy, porozmawiać z pracownikami i już (nie telefonicznie) załatwiać sprawy związane z adopcją.
Placówka była zamknięta przez kilka ostatnich miesięcy i nikt nie mógł wejść na jej teren.
W dalszym ciągu obowiązuje dezynfekcja rąk i noszenie maseczek w budynku biura schroniska. Poruszanie się po terenie schroniska jest możliwe bez maseczek ochronnych.
Dolina Dolistówki jest czynna 10:00-17:00 od poniedziałku do piątku, do 16:00 w soboty i do 14:00 w każdą drugą niedzielę miesiąca. Obecnie przebywa w schronisku około 150 psów.
Formalności dopełniono. Radni podjęli w poniedziałek (24.05) uchwałę w sprawie nadania imienia Schronisku dla Zwierząt. Zgodnie z przeprowadzonym konkursem i decyzją internautów będzie to "Dolina Dolistówki".
Białostoczanie - właściciele psów i kotów, mogą bezpłatnie lub częściowo pokrywając koszty, skorzystać z miejskiego programu "Kastracja zwierząt właścicielskich". Jego głównym celem jest zapobieganie bezdomności zwierząt.
Kilkanaście psów z białostockiego schroniska zostało adoptowanych przez ludzi, którzy na kilka dni przygarnęli je do swoich domów - poinformowała we wtorek (20.04) placówka. Pobyt zwierząt w domach miał związek z pożarem, który wybuchł w sąsiadującym ze schroniskiem MPO.
To niecodzienna sytuacja, kiedy pożar daje dach nad głową. Co najmniej kilka psów z białostockiego schroniska będzie miało nowych właścicieli.
Trzy zastępy straży gasiły pożar hałdy śmieci na terenie białostockiej spółki MPO. W sąsiedztwie znajduje się schronisko dla zwierząt, a duszący dym to problem dla psów.