Radio Białystok | Wiadomości | Białostoccy radni PiS apelują do prezydenta o wnioski o dofinansowanie inwestycji z KPO
Białostoccy radni PiS zaapelowali we wtorek (11.05) do prezydenta miasta o wykorzystanie unijnych pieniędzy m.in. w ramach Krajowego Planu Odbudowy. W ich ocenie, miasto złożyło bardzo mało wniosków. "Każda potencjalna złotówka jest dla nas na wagę złota" - napisali w apelu.
Białystok składa wnioski na 8,5 mln zł, a samorząd województwa na 5 mld zł
Radni PiS zarzucili prezydentowi Tadeuszowi Truskolaskiemu brak zaangażowania i chęci pozyskania dofinansowania inwestycji w ramach KPO.
- W ramach Krajowego Planu Odbudowy miasto Białystok złożyło jedynie dwa projekty na kwotę 8,5 mln zł, dotyczące termomodernizacji dwóch budynków. To jest naprawdę skandalicznie mała kwota, biorąc pod uwagę, że w ramach środków KPO jako Polska otrzymamy blisko 58 mld euro - mówił na konferencji prasowej szef klubu radnych PiS w Radzie Miasta Białystok Henryk Dębowski.
Jak wyliczył Dębowski, biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców Białegostoku, to kwota 28 zł na jednego. Mówił, że to kwota 150 razy mniejsza od wniosków złożonych przez województwo (projekty na łączną kwotę blisko 5 mld zł); wymieniał też inne podlaskie miasta, np. Sokółkę, która - jak podał - złożyła projekty na 15 mln zł zaś Suwałki - na 250 mln zł.
Radna Katarzyna Ancipiuk dodała, że np. Poznań złożył siedemnaście projektów na kwotę ok. 2,5 mld zł, zaś województwa samorządowe (regiony) łącznie blisko 600 projektów, z czego Podlaskie - niespełna 30.
- Stanowczo i zdecydowanie apelujemy do pana prezydenta, żeby złożył kolejne wnioski do KPO żebyśmy my, jako białostoczanie, mieli jak największe wsparcie z tego instrumentu finansowego - powiedział Dębowski.
- Biorąc pod uwagę obecne zadłużenie (miasta) sięgające ponad 1,1 mld zł i wciąż trwające skutki epidemii COVID-19, każda potencjalna złotówka jest dla nas na wagę złota (...) Dlatego bardzo prosimy, aby nie obrażał się pan na rząd RP reprezentowany przez Prawo i Sprawiedliwość i - równie dobrze jak w poprzedniej perspektywie finansowej - wykorzystał wielką szansę jaką daje nam UE w postaci milionów euro, które mogą szerokim strumieniem popłynąć do naszego miasta - podkreślili radni PiS w pisemnym apelu skierowanym do prezydenta.
Proszą też o przygotowanie projektów "które zapewnią realne wsparcie dla Białegostoku". Przypomnieli też w swym apelu, jakie inwestycje mogłyby być realizowane w ramach KPO. Radny Paweł Myszkowski mówił np. o mapie "potencjału solarnego", która wskazywałaby opłacalność inwestycji w panele fotowoltaiczne nie tylko na budynkach miejskich, ale i prywatnych w mieście. Jako przykład wskazał Poznań; w jego ocenie taki projekt można byłoby z KPO sfinansować.
- Jeśli nie składa się wniosków, to trudno liczyć na pieniądze (...) Panie prezydencie, proszę dać szansę Białemustokowi i złożyć wnioski - mówił radny Myszkowski.
Truskolaski mówi o "wprowadzeniu w błąd"
"Zostaliśmy wprowadzeni w błąd przez Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego, który wysłał do nas prośbę o uzupełnienie o projekty tylko jednego priorytetu. To zostało uzupełnione zgodnie z prośbą" - odpowiedział PAP prezydent Truskolaski, pytany o podawaną przez radnych PiS liczbę wniosków.
Dodał, że Krajowy Program Odbudowy dopiero rusza, więc będą składane wnioski, ale jednocześnie zarzucił radnym PiS, że nie wspierali starań miasta o dofinansowanie planowanych inwestycji, zgłoszonych przez Białystok w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.
Przypomniał, że w ramach drugiej i trzeciej transzy tego funduszu miasto nie dostało żadnego dofinansowania.
Krajowy Plan Odbudowy opisuje sposób wydatkowania środków z unijnego Funduszu Odbudowy po pandemii COVID-19 i jest podstawą do wypłaty środków z FO. Każde państwo członkowskie musi przygotować KPO i przesłać go do Komisji Europejskiej; Polska już to zrobiła. W ramach Funduszu Odbudowy Polsce przypada ok. 58 mld euro (250 mld zł).