Radio Białystok | Wiadomości | Burmistrz Michałowa odpiera zarzuty przekroczenia uprawnień
Jako wójt działałem w granicach prawa, a stawiane mi zarzuty są jedynie subiektywną oceną prokuratora, tak Marek Nazarko, dziś burmistrz, a wcześniej wójt Michalowa odnosi się do prokuratorskich zarzutów, które usłyszał w związku z zakupem nieruchomości.
Sprawa dotyczy wydarzeń z 2006 roku. Zdaniem białostockich śledczych są poważne wątpliwości dotyczące sposobu nabycia jednej z działek przez ówczesnego wójta gminy. Jak poinformował rzecznik prokuratury okręgowej w Białymstoku Łukasz Janyst, wójt gminy upoważnił podległą mu urzędnik do wydania dokumentu, w którym gmina zrzekła się prawa pierwokupu nieruchomości. W ten sposób wójt, już jako osoba prywatna mógł bez przeszkód kupić wspomnianą działkę. Takie działanie - zdaniem śledczych - było przekroczeniem uprawnień dla uzyskania własnych korzyści, za co grozi nawet 10 lat więzienia.
Teraz do tych informacji w specjalnym oświadczeniu odniósł się obecny burmistrz Michałowa Marek Nazarko. Pisze on, że cała sprawa ma jedynie charakter proceduralny, a wszelkie działania gminy w tym temacie podejmowane były w oparciu o opinie praktyków prawa, a także uzyskał stanowisko Rady Gminy, w którym radni nie zdecydowali o skorzystaniu z prawa pierwokupu. Dodaje też, że jako Marek Nazarko wyłączył się z postępowania, "natomiast nie było żadnych podstaw do wyłączenia się organu, jakim jest Wójt Michałowa przy składaniu tego oświadczenia przez prawidłowo upoważnionego pracownika Gminy". Zaznacza też, że toczące się w prokuraturze postępowanie przygotowawcze nie dotyczy personalnie jego osoby, a organu gminy, jakim jest wójt.
Zarzuty w tej sprawie prokuratura postawiła już 8 miesięcy temu. Nadal nie wiadomo czy i kiedy do sądu trafi akt oskarżenia.