Radio Białystok | Wiadomości | Eko-patrol Straży Miejskiej w Białymstoku podejmuje 200 interwencji rocznie
Pomagają nie tylko psom, czy kotom, ale też dzikim zwierzętom, a tych - jak się okazuje - w Białymstoku nie brakuje.
Ponad 40 razy interweniowali w tym roku strażnicy miejscy z Eko-patrolu. W całym ubiegłym roku około 200.
Zgłoszenia dotyczyły m.in. lisów, sów, ale też jeża. Kilka dni temu otrzymaliśmy np. zgłoszenie dotyczące jeża, który chciał się przecisnąć przez wąskie ogrodzenie i utknął, a dzięki czujności mieszkańców i pomocy Eko-patrolu zwierzę wróciło do naturalnego środowiska - mówi rzeczniczka Straży Miejskiej - Joanna Szerenos-Pawilcz.
Latem - jak dodaje Joanna Szerenos-Pawilcz - wiele interwencji dotyczy nietoperzy.
Była taka sytuacja, że do jednego z mieszkań strażnicy wzywani byli dwukrotnie w ciągu jednej nocy, bo jeden nietoperz ujawnił się o 22:00, a drugi - o 3:00 nad ranem - dodaje.
Eko-patrol działa w Białymstoku od 13 lat. Rocznie interweniuje około 200 razy. Można z nim się kontaktować pod całodobowym numerem 986.
Lisy w Białymstoku to problem nienowy, ale jak mówią mieszkańcy - ostatnio rozpanoszyły się w okolicy parku przy ulicy Wierzbowej.
Blisko 1800 zgłoszeń mieli w ubiegłym roku białostoccy strażnicy miejscy ze specjalnego ekopatrolu.