Radio Białystok | Wiadomości | Twórczyni piramidy finansowej z Ełku dobrowolnie poddała się karze 9 lat więzienia
Na 9 lat więzienia i 150 tys. zł grzywny skazał suwalski sąd mieszkankę Ełku, która stworzyła piramidę finansową. W wyniku działań 32-letniej Justyny W. ponad sto osób straciło w sumie 35 milionów złotych.
Kobieta dobrowolnie poddała się karze. Ma też oddać pokrzywdzonym pieniądze.
Justyna W. stworzyła piramidę finansową w 2015 roku. Przestępczy proceder prowadziła przez cztery lata na terenie Ełku, Suwałk i Grajewa. Miała zajmować się obrotem nieruchomościami i inwestycjami na Giełdzie Papierów Wartościowych. Klientom, którzy wpłacali jej od 100 tysięcy do miliona złotych, kobieta oferowała 30 proc. zysku z zainwestowanej sumy w ciągu pół roku.
Po zarobieniu niedużych kwot klienci wpłacali coraz większe pieniądze, nierzadko oszczędności czy kredyty zaciągnięte w bankach. Tych pieniędzy nie odzyskiwali. Justyna W. oszukała 119 osób na kwotę 35 milionów złotych. Wyłudzenie dotyczy ponad 500 kredytów zaciągniętych w 25 placówkach bankowych.
Oskarżona dobrowolnie poddała się karze. Sąd skazał Justynę W. na 9 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo nałożył na nią obowiązek naprawienia szkody pokrzywdzonym i zasądził 150 tysięcy złotych grzywny.
Wobec 29-letniego konkubenta kobiety sąd zasądził karę 3 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności oraz 30 tysięcy złotych grzywny. Oboje oskarżeni mają 15-letni zakaz wykonywania zawodów i działalności związanych z pośrednictwem finansowym.
Wyrok jest nieprawomocny.
Suwalska prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Suwałkach akt oskarżenia przeciwko Justynie W. oskarżonej o stworzenie piramidy finansowej. Jak mówi prokurator Wojciech Piktel 31-letnia kobieta od stycznia 2015 roku do marca 2019 roku, razem ze swoim partnerem Karolem B. m.in. w Suwałkach i Grajewie wyłudziła 35 mln złotych od 119 osób.
Suwalska prokuratura okręgowa postawiła zarzut oszustwa i "prania brudnych pieniędzy" parze 30-latków z Ełku. Oboje są tymczasowo aresztowani.
Policjanci z Ełku zatrzymali 30-letnią mieszkankę miasta podejrzaną o stworzenie tzw. piramidy finansowej. Kobieta zajmująca się doradztwem finansowym miała oszukać około 150 osób, które powierzyły jej 60 milionów złotych.