Radio Białystok | Wiadomości | Paraliż komunikacyjny - odwołano niektóre pociągi i autobusy
Pogoda paraliżuje ruch nie tylko na drogach, ale i na kolei. Z powodu silnych mrozów i obfitych opadów śniegu kolejarze w regionie odwołali już kilka składów. Problemy z wykonaniem planowanych kursów ma także PKS Nova.
Na tory nie wyjechał m.in. poranny pociąg z Hajnówki do Białegostoku.
Najgorsza sytuacja jest w południowo-wschodniej części regionu. Odwoływane są niektóre pociągi dojeżdżające do Bielska Podlaskiego, Hajnówki i Czeremchy. W zamian pasażerowie muszą jeździć zastępczą komunikacją zastępczą.
Inne pociągi w regionie mogą jeździć z opóźnieniami, które sięgają nawet 30 minut.
Kolejarze mówią, że sytuacja jest dynamiczna i szczegóły połączeń trzeba sprawdzać m.in. w internecie np. na Portalu Pasażera. Komunikaty o opóźnieniach i odwołanych składach podawane są również na dworcach.
Odwołano co trzeci autobus PKS Nova
Blisko co trzeci autobus białostockiego PKS Nova nie wyjechał we wtorek (9.02) w trasę. Problemy dotyczą głównie małych miejscowości, do których prowadzą nieodśnieżone gminne drogi - mówi prezes spółki Andrzej Mioduszewski.
Problem jest w Sokółce i w Dąbrowie Białostockiej na bocznych drogach, ponieważ niestety tam jest zaśnieżone. Stan dróg tutaj jest taki, jaki jest. My mamy gotowe autobusy, ale drogi są nieprzejezdne, więc nie możemy tych kursów realizować. Jakieś 30% autobusów nie wyjechało. Jeśli chodzi o pozostałe oddziały, czyli Siemiatycze, Zambrów, Łomża i Suwałki to realizujemy połączenia na bieżąco, a pojedyncze tylko kursy są niewykonane
- informuje Andrzej Mioduszewski.
Bardzo trudno jeździ się po podlaskich drogach. Jest ślisko, a sytuację pogarsza padający wciąż śnieg i wiatr, powodujący zawieje i zamiecie. Od poniedziałku (8.02) w naszym regionie spadło od 10 do 15 cm śniegu.
Tegoroczna zima szczególnie daje się we znaki kierowcom. Na drogach jest ślisko, przy silnym mrozie akumulatory odmawiają posłuszeństwa, a wyjeżdżając z miejsc parkingowych łatwo się zakopać.
Po tym, co tej zimy dzieje się na ulicach Białegostoku, prezydent miasta Tadeusz Truskolaski podjął decyzję o unieważnieniu obecnie trwających przetargów, a dotyczących kolejnych sezonów zimowych. Powodem jest m.in. to, że znów starają się o to firmy, które zdaniem władz miasta, teraz nie wywiązują się z obowiązków.
Opady śniegu co kilka dni paraliżują Białystok, jezdnie są śliskie, część osiedlowych uliczek jest nieprzejezdna ze względu na ogromne zaspy, a mieszkańcy brną w śniegu po chodnikach. Białystok podzielony jest na 6 stref zimowego utrzymania. Podajemy telefony do firm odpowiedzialnych za stan białostockich ulic, uliczek i chodników.
Prawie -18 stopni Celsjusza pokazały w nocy z piątku na sobotę (15/16.01) termometry w Białowieży, niewiele więcej - w Supraślu, Sokółce czy Suwałkach.