Radio Białystok | Wiadomości | Możliwe zmiany w zasadach funkcjonowania budżetu obywatelskiego w Białymstoku
Kwota będzie taka sama, liczba głosów przysługujących jednej osobie też, ale niewykluczone są inne zmiany w zasadach funkcjonowania budżetu obywatelskiego w Białymstoku. Tak przynajmniej wynika z odpowiedzi na interpelację jednego z radnych.
- Zależy nam, m.in. ze względu na pandemię, by mieszkańcy głosowali przede wszystkim elektronicznie - mówi Eliza Bilewicz-Roszkowska z Urzędu Miejskiego w Białymstoku.
Głosowanie elektronicznie umożliwia nie tylko sprawniejsze liczenie głosów, ale nie pozwala też na oddanie nieważnego głosu, a forma papierowa powinna stać się elementem uzupełniającym głosowanie elektroniczne, rozwiązaniem alternatywnym dla osób, które nie mają możliwości zagłosowania elektronicznie - dodaje.
Dlatego najprawdopodobniej w najbliższej edycji budżetu obywatelskiego, zainteresowana osoba będzie mogła pobrać tylko jedną papierową kartę do głosowania, a nie - jak było do tej pory - nawet kilka. Jak dodaje Eliza Bilewicz-Roszkowska - forma papierowa nie powinna być też narzędziem działań wnioskodawców.
Rolą wnioskodawcy jest promowanie projektu i przekonywanie mieszkańców do słuszności swojego pomysłu, a nie bezpośrednie zbieranie głosów, często bez właściwego informowania o przysługującej liczbie głosów i bez możliwości zapoznania się z innymi projektami - podkreśla.
Zgłaszanie projektów do kolejnej edycji budżetu obywatelskiego w Białymstoku rozpocznie się wiosną. Kwota będzie taka sama, jak do tej pory, czyli 12 milionów złotych, a każdy mieszkaniec będzie dysponował czterema głosami.
33 projekty wybrali do realizacji w 2021 roku mieszkańcy Białegostoku w ramach budżetu obywatelskiego miasta. Zgłoszonych było 117 pomysłów, na które oddano łącznie niespełna 27,4 tys. ważnych głosów. Do podziału między projekty ogólnomiejskie i osiedlowe było 12 mln zł.
To ostatni dzień (15.10), by zagłosować w Białymstoku na projekty do przyszłorocznego budżetu obywatelskiego. Wybierać można ze 117 propozycji. Uprawnieni do tego są wszyscy mieszkańcy miasta, również dzieci. Każdy ma do dyspozycji cztery głosy.
Nie wydajemy większej liczby kart do głosowania w jedne ręce, chodzi o wymóg bezpośredniości i równości głosowania - tak białostocki magistrat odpowiada na zarzuty środowisk narodowych, że wypacza to ideę budżetu obywatelskiego miasta. Chodzi o głosowanie mieszkańców na projekt budowy pomnika Romana Dmowskiego.