Radio Białystok | Wiadomości | Białostoccy radni chcą zmiany terminu ferii zimowych
Większość białostockich radnych chce zmiany terminu ferii zimowych. Argumenty za tym przedstawili w przyjętym dziś stanowisku, które skierowali do premiera.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Wśród argumentów za tym, że ferie nie powinny odbywać się w jednym terminie w całym kraju jest m.in. zagrożenie stratami w branży turystycznej. Ale, jak mówi autor tego stanowiska radny Maciej Biernacki, nie bez znaczenia jest też to, że trwająca nauka zdalna połączona z przerwą świąteczną i z feriami, może negatywnie wpłynąć zarówno na dzieci, jak i rodziców.
W niedużych mieszkaniach tak długi czas może być źródłem stresu i napięć - twierdzi Maciej Biernacki.
Z tymi argumentami nie zgadza się radna Agnieszka Rzeszewska. Jak mówi: "wszystkim ta obecna sytuacja dokucza, to nie jest tak, że ktoś to zrobił na złość, chcielibyśmy normalnie funkcjonować, ale chcielibyśmy wytrzymać jeszcze jakiś czas".
Natomiast radny Sebastian Putra, choć uważa, że rada miasta nie ma takiej władzy, by zmienić decyzję, to tak jak 13 innych osób zagłosował za przyjęciem tego stanowiska, co wystarczyło, by je przyjąć, bo, jak dodaje, "być może będzie to miało jakiś odzew".
W całym kraju ferie zimowe mają być w jednym terminie: od 4 do 17 stycznia, by wydłużyć czas obostrzeń i zapobiegać rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
Okres świąteczny i ferie również u nas zdecydują, czy w lutym będziemy zmagali się z III falą pandemii – ocenił minister zdrowia Adam Niedzielski, odnosząc się do kolejnych obostrzeń wprowadzanych w Niemczech i na Litwie.
Podczas ferii zimowych w szkołach i placówkach oświatowych będą mogły odbyć się półkolonie dla uczniów klas od I do IV szkoły podstawowej. Ministerstwo Edukacji Narodowej poinformowało, że to odpowiedź na prośby rodziców.
Chcemy, by w ferie wszyscy zostali w domu - powiedział w poniedziałek (23.11) minister zdrowia. Dopytywany, czy to oznacza, że do 17 stycznia, czyli do końca ferii, będą zamknięte wszystkie hotele, pensjonaty i kwatery prywatne, odpowiedział: "Tak, taki jest plan".