Radio Białystok | Wiadomości | Białystok: dwie osoby usłyszały zarzuty w sprawie zabicia psa
Dwoje białostoczan może trafić nawet na 5 lat do więzienia. 22-letnia kobieta i jej 35-letni konkubent podejrzani są o zabicie psa ze szczególnym okrucieństwem.
35-latek miał wyrzucić psa z 8. piętra jednego z bloków na osiedlu Antoniuk - mówi rzecznik podlaskiej policji podinsp. Tomasz Krupa.
Jak ustalili policjanci nietrzeźwy mężczyzna podczas robienia kolacji zdenerwował się na psa za to, że zwierzę wskoczyło na stół i wyrzucił psa z 8. piętra. Niestety, w wyniku tego upadku zwierzę zginęło a policjanci informację o tym zdarzeniu dostali następnego dnia rano - relacjonuje Tomasz Krupa.
Informację o nieżywym psie, który leżał pod blokiem policjanci dostali od sąsiadów. Ustalili, że w sprawę zamieszana jest również 22-letnia konkubina mężczyzny. Oboje usłyszeli zarzuty - dodaje Tomasz Krupa.
Zarzut zabicia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem usłyszała zarówno kobieta, jak i jej konkubent, którzy zostali zatrzymani przez policjantów - mówi Tomasz Krupa.
Decyzją sądu 35-letni mężczyzna trafił na 3 miesiące do aresztu. Za zabicie psa ze szczególnym okrucieństwem grozi do 5 lat więzienia.
Policjanci, wspólnie z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej znaleźli na jednej z posesji w Sokółce prawie 280 roślin oraz około 600 gramów marihuany.
Funkcjonariusze z Sejn zatrzymali 43-latka, który okradł na 6 tys. zł mieszkankę powiatu sejneńskiego. Mężczyzna poznał kobietę na portalu randkowym, zamieszkał z nią a potem okradł i wyjechał.
16-latek skuty kajdankami za pomyłkę na 2 złote przy zakupach i powalony na ziemię 18-latek w trakcie interwencji za brak maseczki - sporo kontrowersji budzą ostatnie działania białostockiej policji wobec młodych osób.