Radio Białystok | Wiadomości | W Białymstoku są dwa nowe punkty pobierania wymazów
To ma być ułatwienie dla wszystkich tych, którzy mają problemy z umówieniem się na wykonanie testu pod kątem zakażenia koronawirusem. W Białymstoku uruchomiono dodatkowe dwa punkty pobierania próbek, przy ulicy Słonecznej 1 i Antoniukowskiej 25.
- Punkt przy ul. Antoniukowskiej ma być dostępny także dla tych, którzy chcą wykonać test bez wcześniejszej rejestracji telefonicznej - mówi prezes zarządu ASP-Halt Leszek Szymujko.
Prezes firmy zwraca też uwagę, by zgłaszający się na wymaz przestrzegali zaleceń przed wykonaniem testu. Jak mówi, w ostatnim czasie z powodu dużej liczby kierowanych na wymaz, część osób musiała ponownie zgłaszać się na badanie, bo pobrane próbki były niewłaściwe.
- Jest taka procedura dla pacjenta, żeby ten wynik był adekwatny. Pacjent nie może myć zębów 3 godziny wcześniej, nie może palić papierosów. Czasami wynik testu jest nieczytelny, bo ludzie palą papierosy 10-15 minut przed przyjściem na wymaz - dodaje Leszek Szymujko.
Zalecenia dotyczące przygotowania się do testu podawane są w trakcie rejestracji telefonicznej.
Obecnie w Podlaskiem działa 26 punktów pobierania wymazów. Aby skorzystać z badania, trzeba się na nie wcześniej umówić telefonicznie. Z powodu dużej liczby pacjentów w niektórych punktach na pobranie próbki trzeba czekać od kilkudziesięciu godzin do kilku dni.
Obecny sposób testowania w skali społeczeństwa nie dostarcza informacji na temat prawdziwego rozmiar epidemii SARS-CoV-2 w kraju - uważają członkowie zespołu PAN ds. COVID-19. Potrzebna jest zmiana strategii i testowanie osób, które mają kontakt z wieloma chorymi, m.in. pracowników ochrony zdrowia - zalecają.
Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 19 152 osób, w tym u 512 mieszkańców województwa podlaskiego – podało we wtorek (17.11) Ministerstwo Zdrowia. Resort przekazał, że ostatniej doby zmarło 357 osób.
Liczba wykonywanych testów na obecność koronawirusa zależy przede wszystkim od liczby zleceń na badanie wystawionych przez lekarzy rodzinnych - powiedział w poniedziałek (16.11) rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Podkreślił, że skuteczność kierowania przez lekarzy POZ na testy jest w granicach 60 proc.