Radio Białystok | Wiadomości | Nie wszyscy medycy zajmujący się pacjentami z koronawirusem otrzymają dodatek za pracę w pandemii
Nie wszyscy medycy zajmujący się pacjentami z koronawirusem otrzymają zapowiedziany przez ministra zdrowia stuprocentowy dodatek za pracę w czasie pandemii.
Podwójne wynagrodzenie powinni otrzymać tylko ci, którzy pracują w wyznaczonych placówkach I, II i III stopnia zabezpieczenia przed pandemią.
Tymczasem niemal każdy medyk w Polsce obecnie ma do czynienia z zakażonymi pacjentami, a podwójną pensję otrzyma tylko część z nich – zauważa przewodniczący podlaskiego oddziału Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Ryszard Kijak.
- Ta pandemia dotyczy w równym stopniu personelu medycznego covidowego i niecovidowego. Bo na przykład cały pion zabiegowy, chirurdzy, ginekolodzy również muszą się zajmować pacjentami z covidem. I jest duża wątpliwość, czy ten dodatek ich w ogóle dotyczy. Także tutaj jest duża dysproporcja - mówi Ryszard Kijak.
O różnicowaniu pracowników mówi także Mirosław Rybałtowski, zastępca dyrektora Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku.
- Pracownicy bardzo na to czekają i na pewno będzie łatwiej grafik złożyć. W przypadku lekarzy ten grafik nie powinien być bardziej dziurawy niż w tej chwili, natomiast wśród ratowników, to na pewno dużo dla nich będzie znaczyło, jeżeli dostaną większe pieniądze. Natomiast nie ma tam na przykład wymienionych dyspozytorów medycznych, którzy w tej chwili mają bardzo dużo pracy, bardzo ciężkiej pracy. Z całej Polski odbierają wezwania. Także tutaj ja bym szukał dziury w całym - mówi Mirosław Rybałtowski.
Jak informuje podlaski oddział NFZ, polecenie ministra zdrowia o wypłacie podwójnej pensji dotyczy nie tylko lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych, ale też personelu SOR-ów czy izb przyjęć oraz diagnostów laboratoryjnych oznaczających testy na koronawirusa. Dotyczy to jednak tylko personelu z placówek trzech stopni zabezpieczenia.