Radio Białystok | Wiadomości | Przemyt papierosów z Białorusi w ładunku granulatu - funkcjonariusze KAS zabezpieczyli 10 tys. paczek
W transporcie granulatu ukryty był przemyt papierosów, udaremniony przez KAS na przejściu drogowym z Białorusią w Bobrownikach. Zabezpieczono łącznie niemal 10 tys. paczek o wartości ok. 140 tys. zł. Kierowcy ciężarówki grozi wysoka grzywna.
Jak poinformował we wtorek (3.11) oficer prasowy podlaskiej KAS st. asp. Maciej Czarnecki, według dokumentów przewozowych ładunkiem pojazdu miał być granulat w workach transportowany z Białorusi.
Tir kierowany przez 44-letniego Białorusina został prześwietlony i szczegółowo sprawdzony. W trakcie rewizji okazało się, że w części worków z granulatem ukryte są kartony z przemycanymi papierosami - dodał.
Łącznie było to blisko 10 tys. paczek papierosów z białoruskimi znakami akcyzy; wartość przemytu oszacowano na ok. 140 tys. zł. Przeciwko kierowcy KAS wszczęła sprawę karną skarbową, do której zabezpieczyła nielegalny towar. Czarnecki powiedział, że mężczyzna usłyszał już zarzut dotyczący przemytu papierosów. Grozi mu wysoka grzywna.
Przemyt papierosów w deklarowanym ładunku to dość powszechna forma działań grup przestępczych trudniących się przerzutem papierosów ze Wschodu. Czasami przemytnicy zadają sobie dużo trudu, by oszukać funkcjonariuszy KAS czy Straży Granicznej. Tak było kilka lat temu w przypadku transportu fabrycznie zamkniętych puszek z kawą, w których - jak się okazało po szczegółowej kontroli - były paczki papierosów i wypełniające wolne przestrzenie ziarna kukurydzy.
Do ukrycia mniejszych przemytów użyto też w przeszłości np. piłek futbolowych czy tortu. Kontrabanda jechała również zza wschodniej granicy m.in. w kilkunastu plastikowych manekinach, karetce pogotowia, chłodziarkach, a nawet przęśle mostu i kolejowych cysternach.
W wykryciu takich prób - oprócz doświadczenia funkcjonariuszy - pomagają KAS urządzenia RTG do prześwietlania ładunków oraz specjalnie szkolone psy.